Historia młodej prawniczki z Teheranu, której władze odebrały prawo wykonywania zawodu, a jej mąż, dziennikarz polityczny, ukrywa się na pustyni. Nękana przez władze, samotna, a w dodatku ciężarna kobieta postanawia za wszelką cenę uciec z kraju. Mistrzowski obraz jednostki walczącej z bezwzględną biurokratyczną machiną irańskiego reżimu, gdzie prawie każda czynność kobiety wymaga zgody męskiego opiekuna. (Festiwal Filmy Świata Ale Kino!)
Bycie kobietą to od czasu do czasu ciężka sprawa. Bycie kobietą w Iranie to sprawa przegrana od początku do końca. Interesujące jest to, że kobiety, które spotyka bohaterka - Noura, w najlepszym wypadku okazują jej powierzchowne zainteresowanie lub obojętność. Żadnej z nich nie zaufa, wiele będzie musiała przekupić.
Akcja toczy się bardzo powoli, bez gwałtownych zwrotów akcji. Stopniowo narasta poczucie klaustrofobii.
Przygnębiający, bolesny i dobry, a właściwie bardzo dobry.
Zabieram się za sprawdzanie, czy można gdzieś obejrzeć poprzedni film reżysera: "Żelazna wyspa".
No i awaria: nie mogę skasować oceny, filmu nie widziałem, przez pomyłkę się nacisnęło...
Jak klikasz "usuń moje oceny" to nie działa?
michuk@ tak właśnie - nie działa...