Jeszcze dalej niż Północ (2008)
Bienvenue chez les Ch'tis
Reżyseria:
Dany Boon
Historia pewnego urzędnika pocztowego, który, wbrew oczekiwaniom, zamiast na francuską Rivierę "zesłany" zostaje na daleką i zimną północ, gdzieś pod belgijską granicę. Zaprzyjaźniając się z mieszkańcami miasteczka ma możliwość skonfrontować swoje uprzedzenia z rzeczywistością i przekonać się, że były one całkowicie bezpodstawne. Film opowiada przede wszystkim o tolerancji i nie uleganiu uprzedzeniom.
Obsada:
- Kad Merad Philippe Abrams
- Dany Boon Antoine Bailleul
- Zoé Félix Julie Abrams
- Lorenzo Ausilia-Foret Raphaël Abrams
- Anne Marivin Annabelle Deconninck
- Philippe Duquesne Fabrice Canoli
- Guy Lecluyse Yann Vandernoout
- Line Renaud La maman d'Antoine
- Alexandre Carrière Tony
- Patrick Bosso Le gendarme A7
- Zinedine Soualem Momo
- Michel Galabru Le grand oncle de Julie
- Stéphane Freiss Jean Sabrier
- Jérôme Commandeur L'inspecteur Lebic
- Fred Personne M. Vasseur
- Jenny Clève La mamie qui chante 'Le P'tit Quinquin'
- Christophe Rossignon Le serveur de la brasserie
- Eric Bleuzé L'homme à la mobylette
- Harmonie-Batterie Municipale de Bergues Themselves
"Szef żebrał meble i wyjechał", ale dlaczego musiał o nie żebrać ?? Lekki i mądry filmik o tolerancji i uprzedzeniach.
Francuski humor w całej krasie !
Miła komedia. Brawo dla tłumacza, który świetnie oddał niuanse językowe.
Zgodzę się. Bardzo miła i ciepła komedia. Nie wiem z jakim tłumaczeniem oglądałeś, ale mi ten film wpadł na DVD z lektorem. I nie żałuję! Pozwolił w pełni cieszyć się wszystkimi tymi zabawami językowymi. Chyba jedyny film, którego oglądanie polecę z lektorem.
Nienadzwyczajna ta komedyjka. Można się pośmiać, fakt, tylko że jest to dosyć monotonny śmiech, stereotypy (zwłaszcza język) są tak wyeksploatowane, że trudno jeszcze coś z nich śmiesznego wycisnąć. Szkoda, bo nad scenariuszem góruje zarówno reżyseria, jak i aktorstwo, czyli gdyby historyjka była ciekawiej napisana, to dałoby się zrobić całkiem dobry i zabawny film. Podoba mi się zwłaszcza to, że typy ludzkie nie są zbyt mocno przerysowane, a gwiazda nie przyćmiewa reszty, jak np. u de Funesa.
http://pozycjeobowiazkowe.blogspot.com/2015/12/nieswiateczne-filmy-na-swieta.html