Tajne przez poufne (2008)

Burn After Reading
Reżyseria: Ethan Coen, Joel Coen
Scenariusz: ,

Gwiazdorsko obsadzona szpiegowska komedia pomyłek braci Coen. Agent Os Cox (Malkovich) zostaje zwolniony z pracy za alkoholizm, by następnie stawić czoła szantażowi ze strony dwójki instruktorów fitness (Pitt i McDormand) oraz zdradzie żony (Swinton) z kochankiem (Clooney).

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Zabawna polemika z obrazem amerykańskiego społeczeństwa serwowanym przez Hollywood.

Wszystko w tym filmie jest dziwaczne: fryzura Pitta, wybór kochanek przez Clooneya, decyzje podejmowane przez głównych bohaterów, kolejność trupów i zakończenie. I jak to zwykle u Coenów nie wiadomo o co chodzi ale jest wesoło.

Amanci (Pitt i Clooney) w nietypowych rolach półgłówków i nieudaczników. To warto zobaczyć.

Bardzo dobry film. Oczywiście (!) świetnie skonstruowany, wybornie zagrany i z przygnębiającą puentą.

takie tam, podobałą mi się jedynie gra Pita,
ale to chyba za mało na dobry film, poza tym jakiś bezpłciowy taki

Film zakręcony jak słoik na zimę. Nie urzeka, chaotycznie skonstruowany.
Zapewne przydałoby się obejrzeć go ponownie, by wyłapać o co chodziło scenarzyście... tylko czy jest sens?
Albo cierpię na brak humoru, albo ten film upadł bardzo daleko od 'humorowej' jabłonki.

Sympatyczna, acz chwilami nużąca (za długa) szpiegowska komedia omyłek doprowadzona do zabawnego absurdu. Dobra klasa średnia. Clooney i Malkovich znacznie podnoszą ocenę tego filmu, ale po Coenach spodziewałam się czegoś lepszego.

Jedna z bardziej pokręconych komedii jakie widziałem, a Pitt rozbraja swoją postacią i grą. Ale ostrzegam, że nie wszystkim przypada do gustu tego typu humor.

To, co pokazał tutaj Brad Pitt to mistrzostwo świata. Chyba nikt nie potrafi tak doskonale zagrać kompletnego kretyna. Dialogi oficerów CIA, którzy próbują ogarnąć totalny chaos, budzą we mnie zrozumienie - czasem czuję się podobnie.

Inteligentna komedia pełna podtekstów z nutą perwersji i czarnego humoru. Pitt udowodnił, że aktorem jest i to nie byle jakim, a Malkovich jak zwykle wiarygodny, że aż strach się bać!

IMHO w roli Pitta równie dobrze sprawdziłby się np. Jim Carrey -- to właściwie rola jakby dla niego stworzona. Ale Pitt dał radę, przy czym nadal dla mnie pozostaje średnim aktorem. Ostateczny test przejdzie u nowego Tarantino, choć nie spodziewam się za wiele...

Gdyby tu był Carrey zamiast Pitta to chyba film nie był by dobry... To nie miała być komedia w stylu Carreya raczej...

A jaki jest styl Carrey'a? Dla mnie to strasznie niedoceniany aktor. W Truman Show czy nawet w Telemaniaku grał zupełnie inaczej niż w Głupim i głupszym i tym podobnych filmach. IMHO boje Pitta na głowę i spokojnie w tym filmie dałby radę. Choć fakt, że Pitt jako przygłup grał bardzo naturalnie :)

Bracia Coen często piszą scenariusz z myślą o konkretnych aktorach i uważam, że ta rola była "skrojona" dla Pitta. Gdyby grał Carrey, prawdopodobnie cała ta postać byłaby wymyślona inaczej.

Świetny zabawny lekki film. Zakładam że kiepskie oceny są wynikiem porównań do Mana i Materny.

Chyba jeden z najbardziej rozczarowującym filmów braci Coen, jednak wypada zaskakująco dobrze na tle filmów innych reżyserów z tego roku, dlatego 6.

Ja chyba jeszcze nie dorosłam do Coenów :) ale pośmiać się pośmiałam. Warto zobaczyć przez wzgląd na obsadę (w tym Tildę Swinton - tak, tak , tak!) i specyficzny humor.

Super!!!Podoba mi się w tym filmie to,że aby się pośmiać trzeba go obejżeć w skupieniu.Po za tym aktorzy obsadzeni w filmie grają raczej nietypowe dla siebie postaci (kojarzą mi się inaczej).Pitt- cudowny idiota,Clooney-erotoman,Swinton-sflustrowana małżeństwem, itd.Niepozorny wydawać by się mogło film podszyty jest wszystkim amerykańskimi fobiami, strachami, kompleksami.
Maciek Sztuhr powiedział, że gdyby mieli nami jeszcze kiedyś rządzić bracia to chciałby aby to byli bracia Coen.Co wy na to?

Zawiodłam się.

ja też... strasznie!

bezpretensjonalne. i wyjątkowa rola brada pitta ;)

Komizmu mniej niż w normalnym szarym dniu. Wynudziłem się jak chyba nigdy. Gdyby poszedł na to w kinie, chyba niebo i ziemię bym poruszył, by otrzymać zwrot kosztów.

z0rin
MRZVA
Ajdaho
avrewska
przemyslawszwaczka
leonardoo747
zur887
bartje
Pelosnes
GARN