Do Karatas zawitała wojna. Miejscowość, będąca osobistym światem Adilchana Jerżanowa była już domem dla samotnych ekscentryków, dziwacznych stróżów prawa, a nawet przeżyła zarazę. Teraz, w Kadecie, musi zmierzyć się z konfliktem. W Karatas nie toczą się walki, chodzi o wojnę, jako sposób postrzegania świata.