Ludzkie dzieci (2006)
Children of Men
Reżyseria:
Alfonso Cuarón
Akcja umieszczona jest w przyszłości. Ludzie utracili zdolność do reprodukcji, a świat, po śmierci pewnego 18-latka, najmłodszego człowieka na Ziemi, pogrąża się w chaosie. Theodore Faron zostaje opiekunem kobiety, która będzie jedną z najbardziej strzeżonych osób na planecie, ponieważ jako pierwsza od ponad 20 lat zaszła w ciążę.
Obsada:
- Juan Gabriel Yacuzzi Baby Diego
- Mishal Husain Newsreader
- Rob Curling Newsreader
- Jon Chevalier Café Customer
- Rita Davies Café Customer
- Kim Fenton Café Customer
- Chris Gilbert Café Customer
- Phoebe Hawthorne Café Customer
- Rebecca Howard Café Customer
- Atalanta White Café Customer
- Laurence Woodbridge Café Customer
- Clive Owen Theo Faron
- Maria McErlane Shirley
- Michael Haughey Mr. Griffiths
- Paul Sharma Ian
- Miriam Karlin Caged German Grandmother
- Michael Caine Jasper
- Philippa Urquhart Janice
- Charlie Hunnam Patric
- Tehmina Sunny Zara
- Jody Halse Immigration Policeman
- Ilario Bisi-Pedro Cigar Man
- Chiwetel Ejiofor Luke
- Julianne Moore Julian
- Michael Klesic Rado
- Martina Messing Birgit
- Simon Poland Preacher Trafalgar Square
- Barnaby Edwards Ministry Official
- Danny Huston Nigel
- Ed Westwick Alex
- Valerie Griffiths Dog Track Woman
- Billy Cook Bookmaker
- Pam Ferris Miriam
- Clare-Hope Ashitey Kee
- Gary Hoptrough Simon
- Rob Inch Road Traffic Police
- Jamie Kenna Road Traffic Police
- Maurice Lee Samir
- Dhaffer L'Abidine Dhafer
- Bruno Ouvrard Bruno
- Denise Mack Emily
- Jacek Koman Tomasz
- Joy Richardson Joy
- Caroline Lena Olsson Caroline
- Milenka James Milenka
- Somi De Souza Somi
- Francisco Labbe Francisco
- Thorston Manderlay Thorston
- Georgia Goodman Georgette
- Peter Mullan Syd
- Dorothy Grumbar German Bus Passenger
- Barry Martin German Bus Passenger
- Ernesto Tomasini Italian Bus Passenger
- Keith Dunphy Bexhill Immigration Officer
- Ray Trickett Bexhill Immigration Officer
- Nabil Shaban Bexhill Market Hustler
- Goran Kostic Bexhill Market Hustler
- Dermot O'Neill One-Legged Hustler
- Oana Pellea Marichka
- Faruk Pruti Sirdjan
- Alexandre Bestavachvili Georgian Man
- Galina McWhirr Georgian Woman
- Nirmala Martis Wailing Woman
- Ida Church Bleeding Woman
- Yolanda Vazquez Spanish Woman
- Andrew Brooke Żołnierz
- Nihal Arthanyake Radio Announcer
- Steve Murphy Żołnierz
- Michael Norton Fotograf
- Vidal Sancho Basque Rebel
- Yana Yanezic Kobieta
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Children of Men (UK, 2006)
Ocena recenzenta:
2/10
'Children of Men' starts dull, and ends up boring. That's the one line review for people in a hurry, and to be honest, is as much time as is worth spending on this poor effort. It's the United Kingdom in 2027. Illegal immigrants (or should that be refugees?) threaten to overwhelm society. The government has tight control over the population ...
Autor: elaine seery
Data:
Nie zachwycił mnie ten film, nie przekonał, nie wzruszył. Ludzkość jako gatunek wymierający nie robi na mnie wrażenia, zwłaszcza kiedy widzę, w jakim stanie zostawia po sobie świat (ten filmowy) i że nawet na progu wymarcia bawi się w wojnę i mordowanie.
Bardzo ciekawy pomysł i wizja przyszłości (choć nieco oderwana od rzeczywistości), niestety w pewnym momencie film pęka i staje się nudny i przewidywalny.
Punkt w górę za Michaela Caine, który bardzo naturalnie zagrał starego hipisa, i dobrze dobraną muzykę. Natomiast scenariusz mnie całkowicie nie przekonuje, może tylko enigmatyczne zakończenie.
Po wyjściu z kina świetne wrażenie, ale po pewnym czasie zmiana opinii na trochę gorszą.
skąd zmiana po czasie?
Chyba niektóre filmy tak mają. Ja ostatnio miałem to na Invictusie Eastwooda. Oglądało się świetnie bo film był bardzo wciągający i wyzwalał duże emocje (a wręcz "jechał po widzu"), ale po wyjściu z kina niewiele z tego zostało, bo ani nie był to film bardzo oryginalny, ani nie powiedział czegoś konkretnego.
Być może z Ludzkimi dziećmi Pozor miał tak samo. Ja pamiętam, że film po mnie spłynął, ale już podczas seansu nie byłem mocno zaangażowany, a niektóre sceny (szczególnie pod koniec) bardzo mnie irytowały.
Być może jest tak, że ulatują z nas szybko min. widowiska rzemieślnicze, ograniczone do wywoływania najprostszych, nieskomplikowanych emocji. Widowiska pozbawione "tego czegoś" co wynikać może np. z prawdziwej pasji która towarzyszy twórcom podczas powstawania filmu. To coś to jest jakby "włoczonymi" w kliszę ich, twórców, sercami i to coś właśnie stanowi o tym, że film w nas żyje jeszcze długo po seansie. Choć to duże uproszczenie zapewne.
jak dla mnie to punkt wyjścia w filmie jest mało wiarygodny (nie do końca rozumiem, czemu Kee uciekała). poza tym za mało jest Julianne Moore. za to scena, w której Theo szuka Kee w budynku wbija w ziemię.
Oglądało się dosyć dobrze, ale to po prostu film akcji - sci-fi to tylko dekoracje. Gdyby ich nie było, w zasadzie fabuła by się nie zmieniła.
Dziwny film. Nie trzyma się kupy. Po pierwsze. Jest na świecie masa osób, które nigdy nie będą miały dzieci. Jakoś nie rozwalamy świata i nie wyznajemy zasady hulaj dusza, kota nie ma, tylko żyjemy zgodnie ze swoimi ideałami. Po drugie. Przecież ta kobieta w ciąży nie miała dla świata żadnego znaczenia. O co tyle szumu? Gdyby światu zależało na rozmnażaniu ludzi, to przecież od tego jest in vitro. W tym filmie nie ma żadnej akcji. Nic się nie dzieje. Kończy się też nijak.