Ciało (2003)
Cialo
Pewien człowiek znajduje w pociągu zwłoki. Boi się jednak powiadomić policję, ponieważ jest złodziejem, a do tego ma ze sobą sporo trefnego towaru. Zdesperowany postanawia podrzucić te zwłoki komus innemu...
Obsada:
- Rafal Królikowski Wolter
- Tomasz Karolak Gold
- Zbigniew Zamachowski Dizel
- Robert Wieckiewicz Julek
- Cezary Kosinski Cezar
- Bronislaw Wroclawski Marian Tuleja
- Edyta Olszówka Sandra West
- Maja Hirsch Sister Morrison
- Izabela Kuna Siostra Felicyta
- Emilia Krakowska Babcia Wanda
- Ola Radwanska Ola
- Jacek Poks Zygmunt Trzeci 'Waza'
- Cezary Poks Henryk Trzeci
- Marek Bimer Supt. Haberek
- Janusz Mazurczak Pogruda
- Piotr Adamczyk Parson
- Maciej Damiecki Sacristan
- Krzysztof Stelmaszyk Senator
- Krzysztof Stroinski Barber
- Maciej Wierzbicki Taxi driver
- Adam Krawczuk Commandos sergeant
- Rafal Rutkowski Commando Lalka
- Edyta Jungowska Mother Superior
- Anna Guzik Nun
- Dariusz Toczek Customs officer
- Marcin Perchuc Policjant
- Marcin Czarnik Policjant
- Katarzyna Kwiatkowska Woman in Sopot
- Pawel Królikowski Man in Sopot
- Borys Jaznicki Pediatrician
- Ngoc Hai Bui Tai-Chi instructor
- Joanna Ignaczewska Nun Anna
Uderzyła mnie kolorystyka tego filmu. Przypominała mi klimatem filmy Jeuneta, reżysera Amelii czy Delikatessen, skrzyżowane z Vidockiem. Muzyka doskonała, zwłaszcza słuchana przez szczelne słuchawki, mnóstwo ukochanych niskich tonów. Ciarki łażące po plecach na komedii to jest coś. ;)
Baaardzo kiepski film, na którym może raz się zaśmiałem. Ciekawy scenariusz zabiło kiepskie aktorstwo i zupełnie zła reżyseria. Porażka na całej linii.
Ależ skąd. To znakomita komedia. Film posiada dobry scenariusz i jest ciekawie nakręcony. To pozycja tego kalibru co "Chłopaki nie płaczą" ,a więc są fajne teksty i dobre aktorstwo.
Hmm może kiedyś sobie odświeżę. Z poprzedniego oglądania zapamiętałem tylko dość fajny scenariusz i zupełnie drętwe aktorstwo. Zmuszałem się, żeby się uśmiechnąć chociaż, ale wszystkie gagi wydały mi się strasznie sztywne i wymuszone.
No, ale może będzie jak ze Złotym Runem, które oglądaliśmy razem -- za pierwszym obejrzeniem uznaliśmy to zgodnie za chałę, a za drugim nagle odkryliśmy że to genialny film :)
Zaskakująco skrajne opinie na temat skrajnie zaskakującego filmu. Mnie bawił bardzo i polecam ! :)
P.S. Zdecydowane oklaski dla Rafała Królikowskiego :)
Taka sobie farsa o tym, co zrobić z trupem. Zakopać, panowie. Zakopać.
Świetnie zrealizowana typowa komedia pomyłek.
Lubię filmy o tak pomieszanej fabule, z wątkami, które - jak się nagle okazuje - wzajemnie się splatają i przenikają. Sporo fajnych scen, aktorstwo dobre i złe.