Obywatel Kane (1941)

Citizen Kane
Reżyseria: Orson Welles

Kiedy 76 letni Charles Foster Kane, magnat prasowy, na łożu śmierci wypowiada jedno, jedyne słowo "różyczka", wszyscy zgromadzeni w ogromnym zamku Kane`a Xanadu, popadają w konsternację. Nawet, przeprowadzona przez grupę dziennikarzy, wnikliwa analiza kronik filmowych nie daje odpowiedzi na pytanie, co oznacza owa enigmatyczna "różyczka". Ani w życiu publicznym Kane`a, ani jego życiu towarzyskim i zawodowym, nie można znaleźć rozwiązania dręczącej wszystkich zagadki. Jeden z reporterów postanawia rozszyfrować znaczenie tego słowa. Najpierw poznaje szczegóły nieszczęśliwego dzieciństwa Kane`a, a potem przeprowadza wywiady z czterema najważniejszymi postaciami z jego życia. Co gorsza, nikt z nich nie potrafi wyjaśnić znaczenia "różyczki", a rozwiązanie tej frapującej kwestii staje się coraz bardziej odległe...

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Film,który na pewno nie zostałby dzisiaj okreslony "po prostu jako dobry" (michuk). Zachwyca perfekcyjnie prowadzona narracją, wzorcowo wręcz napisanym scenariuszem i niebanalną historią. Montaż i zdjęcia (Toland!) ciągle godne naśladowania.
Pytam: co z tego, że teraz w filmach sufity to standard?

Film, który wytyczył nowe standardy w kinie, ale sam w sobie nie przejął mnie jakoś niesamowicie. Teraz byłby określony po prostu jako dobry.

Właściwie do jednej rzeczy można się tylko przyczepić - muzyka jest strasznie kiczowata (coś w stylu Badalamentiego by się tutaj przydało). Poza tym jednak film bezbłędny i robiący wielkie wrażenie, zarówno pod względem nowatorskiej techniki, jak i uniwersalnej treści.

Jeśli większość tej planety miałaby zginąć, to dobrze, żeby ocalał chociaż ten film... i jeszcze kilka innych, no i ze trzy płyty może...

Oglądałam go w kinie domowym pewnych sympatycznych Szwajcarów. Lektura obowiązkowa.

Zdjęcia wyprzedzające epokę, genialny scenariusz. Po prostu wspaniała produkcja.

Świetny film. Rewolucja w prowadzeniu akcji. Swietne zdjecia i ciekawy montaz.

Pomijając wszystkie te historie i legendy związane z kulisami powstawania filmu to jest to po prostu widowisko, które się kapitalnie ogląda.

kultowy,tak wiem. ale oglądany w ciężkich warunkach, co nieco zakłóciło jego spójność i logikę. zdając sobie z tego sprawę wiem,że kiedyś będę musiała do niego wrócić, aby osądzić bardziej sprawiedliwie o jego wartości.
poza tym,jedna istotna nieścisłość mnie razi w tym filmie...rażące niedopatrzenie- skoro kane był sam w momencie śmierci, to skąd wszyscy wiedzieli, jakie były jego ostatnie słowa?

Jutro ide na to do kina i se pooglądam o cos naskrobię już po - widziałam kiedyś ale zupełnie nie pamiętam

Po powtórnym obejrzeniu nadal uważam, że na dzisiejsze czasy ten film jest tylko oglądalny. Oczywiście w 1943 roku dostałby na pewno ode mnie dziesiątkę. Oglądalność 7/10, Innowacyjność 10/10. #różyczka

BlonD1E
balzac4
exellos
EmilBaniak
Valutiras
agiwle
Guma
Hurlyburlymo
moch
Hobohemiaao