Pęknięcia (2009)
Lata 30-te ubiegłego wieku. W angielskiej elitarnej szkole dla dziewcząt tworzy się zwarta klika przyjaciółek. Łączy je nie tylko drużyna pływacka, ale głównie ich nauczycielka - charyzmatyczna i enigmatyczna Panna G (Eva Green). Kiedy w szkole pojawia się nowa uczennica, Hiszpanka Fiamma (María Valverde), szybko skupia na sobie uwagę Panny G. Zazdrość drużyny pływackiej doprowadza do niezwykłego splotu zdarzeń.
Obsada:
- Eva Green Miss G
- Juno Temple Di Radfield
- María Valverde Fiamma
- Imogen Poots Poppy
- Ellie Nunn Lily
- Adele McCann Laurel
- Zoe Carroll Rosie
- Clemmie Dugdale Fuzzy
- Sinéad Cusack Miss Nieven
- Vanessa Lunnon Fiamma's Chaperone
- Kitty McLaughlin-Dunning The Small Dreg
- Laurence Richardson
- Gerry Shanahan Coroner Timmons
- Judy Donovan Teacher
Wyróżnione recenzje:
Cracks - zaczyna przeciekać...
Cracks obejrzałem przez przypadek. Dosłownie. W ramach Londyńskiego Festiwalu Filmowego wybrałem się na jedyny polski film, Tatarak Andrzeja Wajdy. Niestety, w kinie zerwała się taśma i miła pani zapowiedziała, że pokaz się nie odbędzie, a zamiast tego obejrzeć będzie można film córki Ridley'a Scotta. 80% widzów opuściło salę. Ja zostałem i nie żałuję. Cracks to film tajemniczy. A ja lubię ...
Cracks [London Film Festival]
I watched Cracks by accident. Literally. The tape with Sweet Rush which I went to see turned out to be unusable and the nice lady from RichMix cinema anounced that instead of the Polish master's latest feature, we're going to see a second film by the daughter of Ridley Scott. 80% of the audience left so I had an extraordinary ...
Połączenie "Pikniku nad Wiszącą Skałą" z "Niebiańskimi Stworzeniami".
Jest baśniowo i mrocznie, ale nawet Eva Green nie pomoże jeśli scenariusz jest dość płytki.
Bardzo możliwe, że scenariusz był spłyconą wersją książki, na której się opierał, jak to zwykle bywa.
Pośród niezgrabnych kształtów jeszcze dziewcząt, choć trochę już kobiet, w otoczeniu niedoskonałych plusknięć rozdzierających taflę jeziora, pod i ponad skrzypiącymi podłogami internatu, wśród złowieszczego szelestu gabardynowych mundurków, toczy się historia okrucieństwa pensjonarek i zakazanych pragnień wychowawczyni. Z córek znanych reżyserów za kamerą wolę Lynchównę.
Oj... aż tak nisko? Czemużto? Mnie ujął klimat tego filmu. Taki dystyngowany, brytyjski, albo wręcz angolowaty... i tak pięknie wszystko zaczęło pękać. Może naiwny nieco, ale elegancko nakręcony i zapadł mi w pamięć na dość długo, dlatego dwa punkty więcej. Choć dzieło wybitne oczywiście to nie jest.
Wahałem się nad tą piątką, ale w końcu złośliwość wzięła górę. Mnie trochę wynudził, niczym nie zaskoczył, rozczarował banalnym aktorstwem. A jako przykład znacznie lepszego kina pensjonarskiego polecam "Innocence" Lucile Hadzihalilovic.
Eva Green to moja bogini, świetne aktorstwo... ale fabuła kuleje, szczególnie chyba zakończenie. czuję,że twórcy mogliby dużo więcej wyrazić przy użyciu tak dobrych 'narzędzi'
Niby to dość banalne, przesadzone, ale mi ten nachalny emocjonalizm pasuje. Piekne zdjęcia, kobiecość w koncentracie. I choć do końca nie wiadomo, czy to kobieca wersja Stowarzyszenia umarłych poetów, thriller w hiszpańskim stylu,, czy stylowy romans, to jednak porusza. No i Eva Green.
Ślicznie sfilmowana alegoryczna opowieść o dojrzewaniu i związanych z nimi lękach. Nieco przewidywalna, ale logicznie poprowadzona fabuła. Pozytywne zaskoczenie, polecam.