Adrenalina (2006)
Crank
Płatny morderca, Chev Chelios, dowiaduje się, że po jego ciele krąży trucizna, która zabije go w momencie, gdy tempo bicia serca spadnie do pewnego poziomu. Teraz chce powziąć zemstę na ludziach, którzy zainfekowali jego krew trucizną.
Obsada:
- Jason Statham Chev Chelios
- Amy Smart Eve
- Jose Pablo Cantillo Verona
- Efren Ramirez Kaylo
- Dwight Yoakam Doc Miles
- Carlos Sanz Carlito
- Reno Wilson Orlando
- Edi Gathegi Haitian Cabbie
- Glenn Howerton Hospital Doctor
- Jay Xcala Alex
- Keone Young Don Kim
- Valarie Rae Miller Chocolate
- Yousuf Azami Arab Cabbie
- Laurent Schwaar Man in Garage
- David Brown Sin City Brother
- Dorian Kingi Convenience Store Clerk
- Med Abrous Verona Crew #1
- Daniel Stevens Verona Crew #2
- Wally Lozano Verona Crew #3
- David T. Green Hightower
- Eve Loseth Restaurant Waitress
- Allen Bloomfield Pharmacy Man
- Stephanie Mace Pharmacist
- Chester Bennington Pharmacy Stoner
- Michael McLafferty Hospital Cop
- Earl Carroll Stretcher Patient
- Brian Swibel Hospital Tech #1
- Don Smith Hospital Tech #2
- Sean Graham Motorcycle Cop
- Dan Callahan TV Store Guy
- Noel Gugliemi Warehouse Rooftop Hood
- Daniel Venegas Warehouse Window Hood
- Francis Capra Warehouse Hood Leader
- Frank Blake Warehouse Hood #1
- Michael J. Gonzalez Warehouse Hood #2
- Ken Moreno Hood #3
- Troy Robinson Hood #4
- Eddie Perez Hood #5
- Justin Riemer Hood #6
- Peter Choi Shirt Factory Supervisor
- Elizabeth Jayne Hong Bus Girl
- Toshi Toda Japanese Businessman
- Sam Witwer Shootout Henchman #1
- Jai Stefan Shootout Henchman #2
- Jacki R. Chan Cocoon Girl
- Rick Shuster Pilot helikoptera
- Ted Garcia TV Reporter
- Candice A. Buenrostro Bikini Girl
- Guillaume DeLouche Hooded Terrorist
- Klaudia Gajek Cocoon Girl
- Nina Kaze Freaky Club Memeber
- India King Pielęgniarka
Szybki film dla mało wymagającego widza.
Głupia bajeczka ale ogląda się miło, taki odmóżdżacz. Trup ściele się gęsto.
"Szybki film dla mało wymagającego widza."
Miejscami zabawny ale głupi jak mało co. (Chyba się starzeję).
Bardzo szybki, bardzo głupi, stara się być śmiesznym, co wychodzi średnio. Dużo, szybko, kiepsko. Z własnej inicjatywy w życiu bym nie obejrzał, ale gdy nie ma się alternatywy... Po prostu nie moje klimaty.
Fabuła jest może głupia, ale nie szkodzi, bo nie o nią tu chodzi - to po prostu montaż szybko następujących scen mających dostarczyć Cheliosowi koniecznej mu do przeżycia następnej godziny adrenaliny. Trudno pokazać coś nowego w świecie pościgów i strzelanin, ale Mam-Jaja-Ze-Stali-Statham naprawdę się stara. Ucieczka samochodowa, w której kierującemu i ostrzeliwującemu się bohaterowi dziewczyna robi z własnej inicjatywy fellatio? Toż to męski raj!
Nothing special.
Powiedzcie, że to była komedia. Była, prawda?