Fotograf Juan Cruz dostaje z agencji zlecenie. Ma jechać na koncert Mony Jimenez, aby za pomocą obiektywu uchwycić ducha pochodzącej z Kordoby muzyki cuarteto. Kiedy znajduje się już w środku zatłoczonego klubu tanecznego, zostaje wciągnięty w łańcuch zdarzeń. Zaczyna się od spotkania z Sarą. Jest oczarowany niebezpieczną dziewczyną, która wprowadza go do podziemnego światka lokalnej mafii. Komedia nakręcona w precyzyjnym i szybkim tempie. Reżyser wkracza na terytorium często pomijane przez "nowe kino argentyńskie" - portretuje ekstremalny uliczny miejski świat w głębi kraju, tworząc przy tym grupę niezapomnianych postaci. (opis: WFF)
