To miał być mocny, azjatycki koniec tegorocznego Konkursu Głównego na Berlinale, ale nowe dzieło Zhanga Yimou wycofano z rywalizacji kilka dni temu, już w trakcie festiwalu. Został więc na finiszu tylko Xiaoshuai Wang. Po seansie "So Long, My Son" pozostały dwa pytania. Czy to czarny koń w wyścigu o Złotego Niedźwiedzia? Jak mocny film musiał zrobić Yimou, skoro go wycofano ...