Kolacja dla palantów (2010)
Dinner for Schmucks
Reżyseria:
Jay Roach
Tim Conrad (Paul Rudd) to młody biznesmen, który stara się piąć po szczeblach kariery. Aby przypodobać się szefowi bierze udział w kolacji, na którą każdy z gości musi przyprowadzić największego kretyna, jakiego uda mu się znaleźć. Niestety wybór Tima pada na kogoś, kogo nawet on sam może nie znieść, gdyż Barry (Steve Carell) potrafi zrujnować życie każdemu w zaledwie kilka dni.
Obsada:
-
Steve Carell Barry
-
Paul Rudd Tim
-
Zach Galifianakis Therman
-
Jemaine Clement Kieran
-
Stephanie Szostak Julie
-
Lucy Punch Darla
-
Bruce Greenwood Lance Fender
-
David Walliams Müeller
-
Ron Livingston Caldwell
-
Larry Wilmore Williams
-
Kristen Schaal Susana
-
P.J. Byrne Davenport
-
Andrea Savage Robin
-
Nick Kroll Josh
-
Randall Park Henderson
-
Lucy Davenport Birgit
-
Chris O'Dowd Marco - Blind Swordsman
-
Jeff Dunham Lewis the Ventriloquist
-
Octavia Spencer Madame Nora - Pet Psychic
-
Patrick Fischler Vincenzo - Vulture Lover
-
Rick Overton Chuck - Beard Champion
-
Eric Winzenried Patrick
-
Nicole LaLiberte Christina - Bird Girl
-
Maria Zyrianova Monique - Bird Girl
-
Blanca Soto Catherine
-
Scott Weintraub Maitre D'
-
Richard Hochman Waiter
-
Aaron Michael McElligott Waiter
-
Hunter James Mckeever Boy Running From Vulture
-
Natalie Nastulczykova Accident Witness
Barry bardziej mnie zirytował niż rozśmieszył. Ale szczurki są najlepsze.
Świat lalek z mysich mumii to pomysł jak z Schulza. Jak rzadko się uśmiałem, bo to balansuje gdzieś na absurdzie i amerykańskim gatunkowym kinie. I o dziwo pasuje - myślę, że dzięki aktorstwu Carella, Galifianakisa i paru innych.