Poza prawem (1986)
Zack, bezrobotny disc-jockey, zostaje wyrzucony z mieszkania przez swą przyjaciółkę, Laurettę. Wpada w ręce policjantów podczas przewożenia kradzionego samochodu z jednej części miasta do drugiej.
Jack, drobny stręczyciel zostaje namówiony do odwiedzenia hotelu, w którym znajdować się ma 18-letnia dziewczyna, świetny „materiał” na prostytutkę. Ale oto w pokoju hotelowym czeka na niego l0-letnie dziecko-dziewczynka... i oczywiście policja.
W ten o to sposób Zack i Jack trafiają do tej samej celi w orleańskim więzieniu. Wkrótce dołącza do nich trzeci - „makaroniarz” Roberto.
Obsada:
- Tom Waits Zack
- John Lurie Jack
- Roberto Benigni Roberto
- Nicoletta Braschi Nicoletta
- Ellen Barkin Laurette
- Billie Neal Bobbie
- Rockets Redglare Gig
- Vernel Bagneris Preston
- Timothea Timothea Julie
- L.C. Drane L. C
- Joy N. Houck Jr. Detective Mandino
- Carrie Lindsoe Young Girl
- Ralph Joseph Detektyw
- Richard Boes Detektyw
- Dave Petitjean Cajun Detective
- Adam Cohen Uniformed Cop
- Alan Kleinberg Corpse
- Archie Sampier Więzień
- David Dahlgren Guard #1
- Alex Miller Guard #2
- Eliott Keener Guard #3
- Jay Hilliard Guard #4
- Pruitt Taylor Vince
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Unikalna atmosfera, ironia i MUZYKA
Ironiczny scenariusz, stylowe i wymowne zdjęcia; groteskowa, mocno zabarwiona psychologicznie koncpecja reżysera; kreacje w wykonaniu, które jedynie podnosi silnie ich znaczenie dla problematyki filmu. To – w wielkim skrócie – najlepsze cechy «Down By Law». Do tego atmosfera – sukcesywnie podsycana przez Muzykę – która powoduje, że obraz Jarmuscha idealnie ogląda się poprzez szary dym znad zimnej szklanki późnym wieczorem ...
To pierwszy film Jarmuscha, który mnie rozczarował do tego stopnia, że nie byłam w stanie obejrzeć go do końca. Co tu dużo gadać: NUDA.
Doskonały reżyser, doskonała obsada. Doskonały film.
Klasyczny Jarmusch! Cudowanie oddana atmosfera drugorzędnego życia nieudaczników, poczucie braku akcji, choć niby coś się zmienia. No i to wszystko komedia, choć dziadowska z ducha.
Pierwszy raz oglądając go w trakcie projekcji wyszłam z kina, za drugim razem - świetnie się bawiłam. Chyba otrząsnęłam się z młodzieńczego patosu i mogę już oglądać filmy Jarmusha.
Może jak wydorośleję i obejrzę ponownie, to podwyższę punktację. Na razie pamiętam go jako miły film o powolnym tempie.
Mocne 9.
Doborowa obsada (Waits, Benigni, Lurie), nietuzinkowa historia i do tego esencja klimatu, jaki tylko Jarmusch potrafi stworzyć.
Ktoś powie, że się dłuży, ktoś powie, że nudny. Gdzie tam! Pasjonujący i wciągający.
No i na dokładkę wspaniała muzyka przygotowana przez Toma Waitsa.
Koniecznie!
Film przede wszystkim klimatyczny i z wieloma wstawkami każącymi przebić się przez powierzchowne zarysy charakterów postaci, by poznać ich bliżej i odkryć smaczki, których na pierwszy rzut oka nie widać (patrz: recenzja Kisiela). Długi, nudny i fascynujący film.