Egoiści (2000)
Egoisci
Reżyseria:
Mariusz Treliński
Czworo młodych przedstawicieli warszawskich elit czerpie pełnymi garściami z życia. W pewnej chwili przychodzą jednak pytania - i to te najważniejsze - o sens życia. Jak na nie odpowiedzieć? Egoiści to portret pokolenia sięgającego po sukces w ostatniej dekadzie XX wieku, obraz zachowań młodych, których stać na wszystko - żyjących chwilą sybarytów, zmierzających prostą drogą ku samozatraceniu. Alkohol, narkotyki, zabawa, swoboda seksualna na granicy wyuzdania, czy wręcz perwersji - to dominujące elementy ich stylu bycia. Egoiści to opowieść o współczesnej dekadencji, o nocnym życiu, o pokoleniu, które przestało wierzyć w miłość i swoje miejsce na świecie.
Obsada:
-
Olaf Lubaszenko Sad
-
Jan Frycz Filip
-
Rafal Mohr Young
-
Magdalena Cielecka Anka
-
Violetta Kolakowska Luba
-
Marek Zeranski Guma
-
Rafal Kronenberger
-
Omar Sangare
-
Maja Ostaszewska
-
Krzysztof Zaleski
-
Borys Jaznicki
-
Pawel Lawrynowicz
-
Marta Kuligowska
-
Maria Góralczyk
-
Agnieszka Dygant Ilonka
-
Katarzyna Bargielowska Pielęgniarka
-
Sambor Czarnota Chłopiec
-
Agnieszka Czekanska
-
Maciej Golebiowski Brzydki
-
Radoslaw Kaim Grzesiek
-
Waldemar Obloza Lekarz
-
Elzbieta Piekacz Pielęgniarka
-
Monika Richardson TV Presenter
-
Anna Samusionek
-
Mariusz Slupinski Wacek
-
Dariusz Toczek Ochroniarz
-
Daniel Zawadzki Żołnierz
-
Sergiusz Zymelka
Ciężki film. Nie tak zły, jak by się mogło wydawać "na świeżo". Do ocenienia po przetrawieniu. Frycz - rewelacja!
Nie dałem rady normalnie obejrzeć, ale za drugim razem poruszyła mnie forma - zwłaszcza muzyka, transowa i pełna emocji. To nie film, ale zestaw pulsujących rytmem skołatanego serca obrazów. I genialna rola Frycza - pod koniec wyglądał jak ikona nienazwanego cierpienia, tajemniczo, nie śmiesznie.
Obrazoburcze. Odrażające. Obrzydliwe. Sztuczne. Nierealne. Fujowe.
Nie pamiętam fabuły filmu, a może jej tam po prostu nie było. A może widz miał oglądać świat oczami bohaterów (kojarzyć pewne obrazy, ale już nie powiązania między nimi).
Dla mnie to eksperyment, który się nie do końca udał.
ciężki