Metoda (2005)

El Método
Reżyseria: Marcelo Piñeyro

Pewna korporacja prowadzi rekrutację na jedno z kierowniczych stanowisk. Do ostatniego etapu przechodzi siedmioro najlepszych kandydatów, którzy spotykają się na „ostateczną dogrywkę” w siedzibie korporacji w centrum Madrytu. Miasto ogarnięte jest falą protestów antyglobalistów; za szybami trwają głośne zamieszki, w biurze rozpocznie się za moment cichy dramat. Grupa kandydatów walczy o stanowisko w sposób pozbawiony godności, specjaliści od zasobów ludzkich dołożyli wszelkich starań, aby ich metoda rekrutacji stała się podstępną grą, z której sami uczestnicy wyeliminują się nawzajem.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Kolejne stadium ewolucyjne procesu rekrutacyjnego, czy już film na faktach?
Niezależnie od tego film mocny i co najważniejsze bez artystycznego bełkotu.

Prawdziwy dreszczwiec HR :). Korporacyjny "wyścig szczurów" od samego początku trzyma tempo mimo iż w zasadzie cała akcja rozgrywa się w 1 pokoju. Nie wiem ile w tym prawdy, a ile gry na stereotypach, ale każdy kogo przemaglowali w korporacji powinien zarezerwować sobie 2 godzinki

Bardzo ciekawy pomysł, jednak cały czas patrzyłem na zegarek, kiedy film się skończy. Za dużo dłużyzn, trochę za mało wartka akcja, jednym słowem - film trochę za długi. Mimo wszystko - warto obejrzeć.

No i właściwie nic nie wiemy :)

A mnie się właśnie wydaje że twórcy filmu wycisnęli zaskakująco dużo akcji jak na film który jest niczym innym jak zapisem "asesmentu". Jest akcja, jest tajemnica, jest...seks. Ja się z kolegą nie zgadzam.
Dla mnie to kawał dobrego, surowego kina.

Zdecydowanie na plus. Urzekł mnie szczególnie minimalizm oraz skoncentrowanie na aktorach i ich wzajemnej interakcji. Możliwość obejrzenia tak dobrego filmu na iplex.pl za darmo - bezcenna.

Świetny film. Grupa osób zostawiona sobie nawzajem, kilka zadań, instynkty w ruch. I widać, jacy naprawdę jesteśmy.

Nie studiuję psychologii, a czułem się jakby to robił. Nie władam hiszpańskim, a jednak miło w uchu mi dźwięczał. Nie poszukuję pracy, ale miałem wrażenie, jakby był jednym z bohaterów.

Naprawdę warto :)

bartje
Szklanka1979
Ambrotos
psubrat
ioanka
jacobpajev
manthai
dArI0
PijanyDrwal
wojtekacz