Ten film to dowód na to, że nawet w tak trudnym czasie jak Powstanie Warszawskie rodziły się wielkie uczucia wieńczone ślubnym kobiercem. Takich par było w tym wyjątkowym okresie aż 256 a sam film przybliża nam sylwetki bohaterów tamtych dni, którzy ze wzruszeniem opowiadają o swoich losach. Wśród nich zobaczymy takze wspomnienia Jana Nowaka-Jeziorańskiego, legendarnego "Kuriera z Warszawy". W filmie wykorzystano materiały archiwalne pozyskane m.in. z archiwów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego. Archiwalne fragmenty to m.in. filmowe zapisy walk powstańczych, ale także prywatne zdjęcia ilustrujące powstańcze życie. Film jest inauguracją akcji społeczno-edukacyjnej "Żywe kadry historii", która ma zwrócić uwagę młodzieży na najważniejsze wydarzenia najnowszej historii Polski, poprzez prezentacje najciekawszych filmów dokumentalnych. (opis dystrybutora)
Film jest może tendencyjny - wszyscy bohaterowie to czynni uczestnicy powstania. Cywilni mieszkańcy miasta jak zwykle pomijani są milczeniem jako za mało malowniczy. Ale nie ma przesadnej podniosłości czy nudy, za to jest sporo ciepła i opowieści o młodzieńczych uczuciach. Można.