Eroica (1958)
Film składa się z dwóch luźno ze sobą związanych tematycznie nowel. Część pierwsza opowiada o warszawskim cwaniaku Dzidziusiu, który przypadkowo wciągnięty w Powstanie Warszawskie zdobywa się na czyn bohaterski, choć właściwie niepotrzebny. Akcja drugiego opowiadania rozgrywa się w niemieckim oflagu i po raz pierwszy przedstawiono w niej życie polskich oficerów w obozie jenieckim w czasie ostatniej wojny. Do legendy urasta tu ucieczka por. Zawistowskiego. Tylko najbardziej wtajemniczeni wiedzą, że cały czas jest on w obozie - ukryty w przewodzie wentylacyjnym. Mimo starań i opieki kolegów bohater umiera - z zimna i samotności. A wszystko po to, by zachować legendę, która podtrzymywała na duchu wszystkich stłoczonych w obozie żołnierzy.(opis dystrybutora)
Obsada:
-
Edward Dziewonski Dzidzius Gorkiewicz
-
Barbara Polomska Zosia, żona Dzidziusia (nowela "Scherzo Alla Polacca")
-
Ignacy Machowski Major
-
Leon Niemczyk Lt. Istvan Kolya
-
Kazimierz Opalinski Polish Commandant
-
Zofia Czerwinska Jogodka
-
Eleonora Lorentz Old Woman
-
Emil Karewicz Polish Officer
-
Tomasz Lengren Boy Scout
-
Jerzy Turek Polish Soldier
-
Roman Wilhelmi Polish Soldier
-
Tomasz Zaliwski Hungarian Officer
-
Jerzy Felczynski
-
Roman Hubczenko
-
Zygmunt Listkiewicz
-
Kazimierz Rudzki Lt. Turek
-
Henryk Bak Lt. Krygier
-
Mariusz Dmochowski Lt. Korwin Makowski
-
Roman Klosowski Lt. Szpakowski
-
Bogumil Kobiela Lt. Dabecki
-
Józef Kostecki Lt. Zak
-
Tadeusz Lomnicki Lt. Zawistowski
-
Józef Nowak Lt. Kurzawa
-
Wojciech Siemion Lt. Marianek
-
Witold Pyrkosz Kardan
Poprostu klasyka filmu polskiego
Munk miał niepowtarzalny styl. Druga historia dużo bardziej mi się podoba, ale wolę jednak "Zezowate...".
Munk nie jest popularnym reżyserem, ale Eroicę powinno się przynajmniej raz w życiu obejrzeć. Proponuję by trafiła na stałe do filmoteki obowiązkowej dla ostaniej klasy szkoły podstawowej. To dobrze zagrany i wyreżyserowana opowieść o okresie drugiej wojny światowej. To również jeden z niewielu filmów opowiadających o tamtym okresie, który oglądałem z przyjemnością.
12 lat po wojnie powstał film pokazujący żołnierzy i powstańców w krzywym zwierciadle. Dziś film Prawdziwi Polacy spaliliby. Fajnie zobaczyć młode stare sławy!