Las Vegas parano (1998)
Lata siedemdziesiąte. Raoul Duke i Dr Gonzo (w tych rolach Johnny Depp i Benicio Del Toro) podążają do Las Vegas - miasta wiecznego hazardu i zatracanych pieniędzy. Jak się okazuje, są oni uzależnieni od róznego rodzaju używek typu Eter, LSD, Kokaina i wiele innych.
Podający się za dziennikarza (R. Duke) oraz Prawnika (Dr. Gonzo) przyczyniają się do całkowitej destrukcji miejsc, w których przebywają. Ich głównymi celami są pokoje hotelowe, gdzie po zameldowaniu traktują je jak typową stajnie, w której przeżywają "odloty" swojego życia.
Czarna Komedia mówiąca nam, o tym, jakie są przemyślenia, halucynacje i motywy do czynów po spożyciu środka odurzającego.
Obsada:
- Johnny Depp Raoul Duke
- Benicio Del Toro Dr. Gonzo / Oscar Z. Acosta
- Tobey Maguire Hitchhiker
- Ellen Barkin Waitress at North Star Cafe
- Gary Busey Highway Patrolman
- Christina Ricci Lucy
- Mark Harmon Magazine Reporter at Mint 400
- Cameron Diaz Blonde TV Reporter
- Katherine Helmond Desk Clerk at Mint Hotel
- Michael Jeter L. Ron Bumquist
- Penn Jillette Carnie Talker
- Craig Bierko Lacerda
- Lyle Lovett Road Person
- Flea Flea Muzyk
- Laraine Newman Frog-Eyed Woman
- Harry Dean Stanton Sędzia
- Tim Thomerson Hoodlum
- Michael Lee Gogin Uniformed Dwarf
- Larry Cedar Car Rental Agent - Los Angeles
- Brian Le Baron Parking Attendant
- Michael Warwick Bell Boy
- Tyde Kierney Reporter
- Richard Riehle Dune Buggy Driver
- Ransom Gates Dune Buggy Passenger
- Frank Romano Dune Buggy Passenger
- Gil Boccaccio Desert Inn Doorman
- Gary Bruno Desert Inn Doorman
- Richard Portnow Wine Colored Tuxedo
- Steve Schirripa Goon
- Verne Troyer Wee Waiter
- Will Blount The Black Guy
- Ben Yeagar Clown Barker
- Christopher Callen Bazooka's Circus Waitress
- Ben Van Der Veen TV Crew Man
- Alex Craig Mann Stockbroker
- Gregory Itzin Clerk at Mint Hotel
- Troy Evans Police Chief
- Gale Baker Police Chief's Wife
- Christopher Meloni Sven, Clerk at Flamingo Hotel
- Chris Hendrie Executive Director
- Larry Brandenburg Cop in Back
- Donald Morrow Voice of Drug Film Narrator
- Jenette Goldstein Alice the Maid
- Stephen Bridgewater Human Cannonball
- Buck Holland Shopper
- Mary Gillis Shopper
- Jennifer Elise Cox Shopper
- Robert Allen Car Rental Agent - Los Angeles
- David Brisbin Man in Car
- James O'Sullivan Prezenter
- Milt Tarver Prezenter
- Kathryn Alexander Lounge Lizard
- Mia Babalis Lounge Lizard
- Kristin Draudt Lounge Lizard
- Kim Flowers Lounge Lizard
- Nan Friedman Lounge Lizard
- Judith Lieff Lounge Lizard
- Tane McClure Lounge Lizard
- Diana Mehoudar Lounge Lizard
- Geoffrey B. Nimmer Lounge Lizard
- Marlene Bologna Trapeze Artist
- Chobi Gyorgy Trapeze Artist
- Karen E. Castoldi Trapeze Artist
- Lisa Hoyle Trapeze Artist
- Joseph S. Griffo Trapeze Artist
- Ray Cooper Distinguished Man
- Kacee DeMasi Hooker
- Eva Ford American Flag Girl
- Trudi Forristal Lizard Performer
- Matthew Hurley Street performer
- Bryce Ingman Man With White Elephant
- Khris Kaneff Pit Boss
- Brian D. Kline Medical Angel
- Walt G. Ludwig Mark Allen Race Official
- Debbie Reynolds Ona sama
- Hunter S. Thompson Other Duke in Matrix Flashback
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
matnia Terry'ego Gilliam'a
sdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdfsdf
Ciekawy, ale chyba nie byłem w klimacie. Zmęczył mnie.
Jeszcze nie irytujący, ale już wybitnie nudny i bez sensu. Ani dramat, ani komedia - co autor chciał przez to pokazać?... Podobno z tej roli Depp zaczerpnął styl słynnego kapitana piratów Jacka Sparrowa, ale to jedyne dobre co przyszło z tego filmu. Nie polecam.
Odważna próba przeniesienia zasad gonzo journalism na grunt kina, pod opieką Gilliama nabiera barwnej i kuriozalnej formy filmowej groteski. Historia, wraz z tytułem zaczerpnięte ze słynnego reportażu guru pokolenia lat 60 - Huntera S. Thompsona.
Lubię Gilliama, ale to jakoś nie mój klimat jest. Pod wpływem którejś z substancji prezentowanych w filmie być może byłaby to czysta przyjemność. Bez tego - troszkę nudnawy.
Niesamowity film, po prostu szokuje, a przy tym jest niespotykany i jedyny w swoim rodzaju.
czad, czad, czad :D
Świetny, "pojechany na maksa".
Póki co 8,49 ale mam zamiar obejrzeć jeszcze raz i zweryfikować (podejrzewam tendencję zwyżkową bo oglądałem nieprzygotowany na jednak niełatwy w odbiorze film).
Jest coś zabawnego w tym filmie. Sytuacje wyjątkowo przerysowane w przyzwoity sposób oddają ducha skwaszonej imprezy. Polecam również "Tam Wędrują Bizony", który opowiada tą samą historię:P
narkotyk podawany przez oczy :)
Nie wiem, co za "geniusz" wymyślił tytuł "Las Vegas Parano", który brzmi jakby chodziło o czysto odlotowy film o zabawie. Oryginalny tytuł "Lęk i odraza w Las Vegas" bardziej oddaje to, co było głównym celem książki Huntera Thompsona: gorzkie rozliczenie z "amerykańskim snem" i czasami dzieci kwiatów. Gilliam co prawda skupił się nieco mocniej na "odlotach", ale element "rozliczeniowy" też jest w filmie widoczny.
Muszę chyba książkę przeczytać. Dla mnie element rozliczeniowy obecny był w dosłownie ostatnich paru scenach, a reszta filmu to w głównej mierze odloty, :)
No cóż, Gilliam zawsze najbardziej interesował się stroną wizualną filmów. Zresztą, nie powiem, żeby w książce te odloty też nie stanowiły sporej części.. :)
Polecam też dokument o Hunterze Thompsonie (http://filmaster.pl/film/gonzo-the-life-and-work-of-dr-hunter-s-thompson/).
Podchodziłem do niego cztery razy (za każdym razem oglądając 30 minutowe fragmenty), ale świadczy to tylko o tym, że trzeba się na ten film "przygotować" - to nie jest lekkie kino. Jak nie zrozumiesz, o co chodzi, to obejrzyj jeszcze kilka razy.
Oglądało się super. Johny Depp na poziomie.
Coś dla fanów łysawego Deppa. Jeden z najbardziej odjechanych filmów Gilliama. Przewraca mózg na drugą stronę.
Ej nie oszukuj - nie ma Cię na Nowych Horyzontach!
Kiedyś oglądałem. Jeśli go tam grają to każdy fan Deppa obowiązkowo powinien być na seansie, wypić piwo i potem napisać notkę! Lub odwrotnie. Najpierw napisać reckę, potem wypić piwo i później obejrzeć film.
Aż chce się ćpać po obejrzeniu tego filmu :)