Femme Fatale (2002)

Reżyseria: Brian De Palma
Scenariusz:

Laura Ash jest uwodzicielką, zabójczą pięknością: "femme fatale" w pełnym tego słowa znaczeniu. Siedem lat po nieudanej kradzieży brylantów podczas festiwalu w Cannes, ze zmienioną tożsamością powraca do Francji. Fotograf Nicolas odkrywa jej mroczną przeszłość. Czy jego zainteresowanie tą kobietą okaże się fatalne?

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

U Baranowskiej przeczytałam, że nikt nigdy nie powtórzy dzieła stworzenia Bolera Ravela. Hm. Wydaje mi się, że Sakamoto się to udało. Przez kilka pierwszych minut Femme Fatale napięcie narasta budowane właśnie muzyką inspirowaną niewątpliwie Bolerem. A potem nagły zwrot akcji.

Ciekawy pomysł, zgrabne zakończenie (mimo że sama końcówka przewidywalna), świetna muzyka (zwłaszcza "Bolero" Ravela na początku), ale czegoś zabrakło. Momentami komizm niezamierzony, ale uprzyjemnia oglądanie:) Banderas i seksowna Rebecca Romijn też;)

duzulek
patryck
asthmar
jakilcz
PedroPT
Ambrotos
jango
Skyscore
mariamcieslak
wojtekacz