Frankenstein (1931)

Reżyseria: James Whale
Scenariusz: ,

Studio Universal poszło za ciosem i decyzja o rozpoczęciu prac nad „Frankensteinem” zapadła niedługo po premierze „Draculi”. Rola monstrum stworzonego przez naukowca opętanego ideą kreacji nowego życia za pośrednictwem nauki (i bez udziału siły wyższej!) miała przypaść w udziale opromienionemu sławą Lugosiemu, lecz w końcu słynny charakteryzator Jack Pierce nałożył swój ikoniczny już make-up na twarz angielskiego aktora posługującego się pseudonimem Boris Karloff. Na stołku reżysera zasiadł zafascynowany dokonaniami ekspresjonizmu niemieckiego James Whale, który doskonale, za pomocą stylowej gry światła i cienia, oddał gotycką atmosferę literackiego pierwowzoru. (AFF)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Lekki zawód, bo nie straszy już i trochę wieje nudą. Charakteryzacja Karloffa na trwale zakorzeniła się w kulturze masowej. Wielbiciele starej fantastyki powinni znać.

Boris Karloff to jedyny Frankenstein.

Tak, tyle tylko, że Karloff nie gra w tym filmie doktora Frankensteina, tylko jego dzieło, czyli "The Monster" :))

No tak. Zawsze myślałem, że Frankenstein to Monster i tak mi zostało;) Mam duży sentyment do tego filmu.

[edit] się kliknęło dwa razy :(

A mnie się podobała też wersja z De Niro jako potworem. Co prawda widziałam ją dawno i może dzisiaj okazało by się, że to jakiś melodramatyczny gniot.

asthmar
Nietutejszy
Danielito
GARN
AniaVerzhbytska
jakilcz
karmacoma
dcd
dcd
Marcin007
pajestka