Przeminęło z wiatrem (1939)
Fabuła filmu jest osadzona w czasach wojny secesyjnej i jest przedstawiana z pozycji pięknej Scarlett O'Hary, córki plantatora z Południa, Geralda O'Hary. Przegrana wojna z Jankesami doprowadza do wyzwolenia Murzynów, którzy z nagłym ogromnym poczuciem własnej wartości paradują między innymi po Atlancie, gdzie Scarlett zamieszkała. Z Północy nadchodzą ludzie o innych poglądach, kulturze i mentalności. Na tym tle rozgrywa się historia wielkiej miłości Rhetta Butlera do pięknej Scarlett. (Wikipedia)
Obsada:
-
Thomas Mitchell Gerald O'Hara
-
Barbara O'Neil Ellen O'Hara - His Wife
-
Vivien Leigh Scarlett O'Hara - Their Daughter
-
Evelyn Keyes Suellen O'Hara - Their Daughter
-
Ann Rutherford Carreen O'Hara - Their Daughter
-
George Reeves Brent Tarleton - Scarlett's Beau
-
Fred Crane Stuart Tarleton - Scarlett's Beau
-
Hattie McDaniel Mammy - O'Hara House Servant
-
Oscar Polk Pork - O'Hara House Servant
-
Butterfly McQueen Prissy - O'Hara House Servant
-
Victor Jory Jonas Wilkerson - O'Hara Field Overseer
-
Everett Brown Big Sam - O'Hara Field Foreman
-
Howard C. Hickman John Wilkes
-
Alicia Rhett India Wilkes - His Daughter
-
Leslie Howard Ashley Wilkes
-
Olivia de Havilland Melanie Hamilton
-
Rand Brooks Charles Hamilton - Her Brother
-
Carroll Nye Frank Kennedy - Wilkes' Guest
-
Clark Gable Rhett Butler - a Visitor from Charleston
-
Laura Hope Crews Aunt 'Pittypat' Hamilton
-
Eddie 'Rochester' Anderson Uncle Peter - Her Coachman
-
Harry Davenport Dr. Meade
-
Leona Roberts Mrs. Meade
-
Jane Darwell Mrs. Dolly Merriwether
-
Ona Munson Belle Watling
-
Paul Hurst Yankee Deserter
-
Isabel Jewell Emmy Slattery
-
Cammie King Bonnie Blue Butler
-
Eric Linden Amputation Case
-
J.M. Kerrigan Johnny Gallagher
-
Ward Bond Tom - Yankee Captain
-
Jackie Moran Phil Meade
-
Cliff Edwards Reminiscent Soldier
-
Lillian Kemble-Cooper Bonnie's Nurse in London
-
Yakima Canutt Renegade
-
Marcella Martin Cathleen Calvert
-
Louis Jean Heydt Hungry Soldier Holding Beau Wilkes
-
Mickey Kuhn Beau Wilkes
-
Olin Howland A Carpetbagger Businessman
-
Irving Bacon Corporal
-
Robert Elliott Yankee Major
-
William Bakewell Mounted Officer
-
Mary Anderson Maybelle Merriwether
-
Eric Alden Rafe Calvert
-
John Arledge Dying Soldier
-
Roscoe Ates Convalescent Soldier
-
Trevor Bardette
-
Ralph Brooks Gentleman
-
Daisy Bufford Housemaid at Evening Prayers
-
Ann Bupp
-
James Bush Gentleman
-
Ruth Byers Housemaid at Evening Prayers
-
Gary Carlson Beau Wilkes
-
Louise Carter Bandleader's Wife
-
Eddy Chandler Sergeant at Hospital
-
Wallis Clark Poker-Playing Captain
-
Frank Coghlan Jr. Collapsing Soldier
-
Gino Corrado
-
Martina Cortina Housemaid at Twelve Oaks
-
Luke Cosgrave Bandleader
-
Kernan Cripps Yankee Soldier in Shantytown
-
Ned Davenport Jewel Collector at Bazaar
-
Yola d'Avril Belle's Girl
-
Lester Dorr
-
Phyllis Douglas Bonnie Blue Butler - Age 2
-
Joan Drake Hospital Nurse
-
F. Driver Housemaid at Evening Prayers
-
Edythe Elliott General's Wife
-
Susan Falligant
-
Richard Farnsworth Żołnierz
-
Frank Faylen Soldier Aiding Dr. Meade
-
Kelly Griffin Bonnie Blue Butler as Newborn
-
George Hackathorne Wounded Soldier in Pain
-
C. Hamilton Yankee Soldier in Shantytown
-
Evelyn Harding Cancan Girl
-
Inez Hatchett Housemaid at Twelve Oaks
-
Jean Heker Hospital Nurse
-
Ricky Holt Melanie's Son
-
Shep Houghton Southern Dandy
-
Si Jenks Yankee on Street
-
Tommy Kelly Boy in Band
-
W. Kirby Yankee Soldier in Shantytown
-
William McClain Old Levi
-
George Meeker Poker-Playing Captain
-
Alberto Morin Rene Picard
-
Adrian Morris Carpetbagger Orator
-
Lee Murray Drummerboy
-
H. Nellman Yankee Soldier in Shantytown
-
David Newell Cade Calvert
-
Naomi Pharr Housemaid at Evening Prayers
-
Lee Phelps Barman
-
Jolane Reynolds Cancan Girl
-
Marjorie Reynolds Guest at Twelve Oaks
-
Suzanne Ridgeway Cancan Girl
-
Louisa Robert
-
Azarene Rogers Housemaid at Twelve Oaks
-
Tom Seidel Tony Fontaine
-
William Stack Minister
-
William Stelling Returning Veteran
-
Harry Strang Tom's Aide
-
Dirk Wayne Summers Youngest Boy in Band
-
Emerson Treacy
-
Phillip Trent Gentleman / Bearded Confederate on Steps of Tara
-
Julia Ann Tuck Bonnie at Six Months
-
Tom Tyler Commanding Officer During Evacuation
-
E. Alyn Warren Frank Kennedy's Clerk
-
Blue Washington Renegade's Companion
-
Dan White Undetermined Role
-
Sarah Whitley Housemaid at Twelve Oaks
-
Ernest Whitman Carpetbagger's Friend
-
Guy Wilkerson Wounded Card Player
-
Zack Williams Elijah
-
John Wray
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Przeminęło z wiatrem / Gone with the Wind
"Przeminęło z wiatrem" jest najbardziej dochodowym filmem w historii kina. Ta hollywoodzka superprodukcja przebija inne pod względem rozmachu, wystawności czy długości trwania. Napisana w 1936 roku powieść Margaret Mitchell szybko stała się w USA bestsellerem, a producent filmowy David Selznick zapłacił za prawo do ekranizacji rekordową na tamte czasy sumę 50 tysięcy dolarów. Zdjęcia rozpoczęto w grudniu 1938 roku pod ...
Klasyk i jak na tamte czasy zrobiony i zagrany w sposób wybitny. Teraz oczywiście ogląda się to nieco inaczej, ale nadal "rispekt".
Red Batler do tej pory jest moim ideałem mężczyzny!!przxynajmniej z wyglądu;)
Świetna ekranizacja rewelacyjnej powieści Margaret Mitchell. Słusznie nagrodzona kilkoma Oscarami. Pomimo, że film nakręcono 70 lat temu, nadal ogląda się go z przyjemnością. Bardzo dobra gra Hattie McDaniel i Vivien Leigh.
Epickie romansidło, ale w wielkim stylu. Bardzo podobało mi się aktorstwo pary głównej. Zaskakująco błyskotliwe i cięte dialogi. Dużo pamiętliwych ujęć.
No, nie moge się z Toba nie zgodzić :)
Vivien Leigh bardzo dobrze odegrała swoją rolę, Scarlett O'Hara to bardzo ciekawa postać. Trochę zbyt długi i za bardzo tekturowy, ale jak na tamte czasy arcydzieło.
Owszem, jest to romans wszechczasów. A zarazem film otwarcie rasistowski, w którym czarnoskórych przedstawia się albo stereotypowo, albo karykaturalnie, i do tego wszystkiego gloryfikuje się niewolnicze Południe. Być może miał prawo dostać 8 Oscarów od Akademii w czasach rasowej segregacji, ale jak oceniać go dzisiaj - nie mam pojęcia. Dajmy na to pół na pół.
Czyli czarno-biało?
Zależnie od tego, czy ogląda się prawym, czy lewym okiem. :)
Jednocześnie ta rasistowska Akademia daje po raz pierwszy oscara czarnoskórej aktorce. Jakoś mnie ten wątek w "Przeminęło z wiatrem" nie zbulwersował.
Film oceniamy czy prawomyślność ideologiczną, bo się pogubiłem?
Albo oceniany przez osobę wrażliwą na kwestie społeczne ;)
W większości przypadków nie ma to znaczenia, ale sądzę, że nie byłabym w stanie ocenić wysoko filmu np. pochwalającego przemoc wobec kobiet. Nawet jeśli byłby dobrze zrobiony, wciągający etc. Tak samo trudno mi przejść mimo faktu, że "Przeminęło" jest filmem rasistowskim. Nikogo nie skłaniam do przyjmowania mojej perspektywy, zresztą zyskał on tyle pozytywnych ocen, że moje 5/10 zostało zakrzyczane. ;)
"(...)works of art are not capable of being moral or immoral but only well or poorly made(...)" ;)
Ach, ale Oscar Wilde napisał też tak: "If a work of art is rich and vital and complete, those who have artistic instincts will see its beauty and those to whom ethics appeal more strongly will see its moral lesson". Więc nawet on, zdeklarowany esteta, nie wykluczał takiego odbioru sztuki.
Dlatego też ";)".
Osobiście mam wrażenie, że Wilde jest tak wdzięcznym źródłem cytatów, że można za ich pomocą bronić dowolny punkt widzenia.
Co być może chciał też podkreślić, przez (manierycznie) przewrotną naturę swoich wypowiedzi.
No i co swoją drogą wpisuje się też w mój klucz interpretacyjny do nich, gdzie elegancka, zgrabna forma ma prymat nad wszystkim, także (a może przede wszystkim?) nad dowodzeniem jakiejkolwiek racji.
Mistrz paradoksów to mistrz paradoksów. :)
Poniekąd się zgadzam, bo nieraz już dostawałam po uszach za upodobanie do filmów, których głównym atutem jest stylistyczna elegancja. Ale mimo wszystko uważam też, że odbiór filmu w oderwaniu od jego przekazu jest niepełny. Jeśli więc potrafi mi przeszkadzać wadliwa forma (a potrafi!), to nie widzę powodu, by nie oburzać się od czasu do czasu na treść.
A niby dlaczego mielibyśmy zajmować się w filmach tylko formą? Dla mnie treść jest też bardzo ważna i nie widzę w tym nic niewłaściwego.
@omnitruncatedkraken (boże, co za trudne imię ;)) Myślisz, że byłbyś się w stanie zachwycić świetnie zrobionym filmem nazistowskim, który nawoływałby do eksterminacji Żydów?
@doktor_pueblo Tak się składa, że "Triumf woli", który może nie nawołuje do eksterminacji, ale za to gloryfikuje nazizm, całkiem robi wrażenie, a nawet zachwyca, pod kątem formalnym (tak słyszałam) i ma swoje miejsce w historii kina...
Tak się składa, że "Triumf woli" widziałem. Rzeczywiście świetnie zrealizowany... ale nie wzywa wprost do agresji i eksterminacji. Ocena negatywna tego filmu bierze się bardziej z kontekstu - bo służył nazistom.
Poważnie "negatywna bo służył nazistom'? Teraz jeszcze tylko dodajmy komunistów (Picasso) i kilka innych grupek i "S"ztuka pozamiatana...
...a Sokrates to się z tyranami zadawał (Kritias!) !
Powiem więcej, jeśli ten film byłby tak dobry, że ludzie z ulicy wraz z "wyrafinowanymi i społecznie wrażliwymi oraz politpoprawnymi" wychodziliby po seansie i jak jeden mąż otwarcie mówili- "Kurczę, jednak rozumiem tego Hitlera" to byłoby arcydzieło.
PS. Nikogo nie oburzają filmy o Napoleonie, Czyngis-chanie czy Aleksandrze Macedońskim, a pod wieloma względami byli o wiele bardziej "skuteczni". Nie chciałbym tylko żeby ten wątek był ostatecznie zgnieciony przez reductio ad Hitlerum więc może to by było na tyle o Hitlerze.
PS2. Tak, jestem złym człowiekiem i od dawna mam Riefenstahl na wishliście.
A nie uważasz, że to to by była jedynie ultraskuteczna propaganda? Rozumieć Hitlera a popierać Hitlera to dwie różne rzeczy, nie zawsze powiązane.
PS2. Nie ma się co ustawiać w personalnej kontrze od razu, nie robię problemu, że ktoś chce oglądać Riefenstahl - wszystko jest dla ludzi. ;P Sama nie widziałam, bo nie miałam okazji, a nie dlatego, że moja politpoprawność i spowrażliwość każe mi odrzucać propozycje typu "chodź, pooglądamy sobie hitlerowską propagandę".