Harrison Bergeron (1995)

Reżyseria: Bruce Pittman

Niestety, ten film nie ma jeszcze porządnego opisu.
Spróbuj na IMDb.

Obsada:

Pełna obsada

Mocno przeciętny film na podstawie siedzącego mi od lat w głowie opowiadania Kurta Vonneguta o społeczeństwie, które równa wszystkich obywateli... w dół (jeśli ktoś jest zbyt mądry, to nosi opaskę na głowie, która go 'ogłupia'; jeśli zbyt dobrze tańczy, to do nogi przywiązuje się mu ciężar przyczyniający się do niezgrabnych ruchów itd., itp.), a wszystko to po to, żeby ludzie byli szczęśliwi, bo tacy sami (nikt nikomu nie zazdrości, nie ma wojen). Opowiedziany z perspektywy chłopca nadinteligentnego, który trafia do elity (bo przecież ktoś tym głupim, brzydkim i kulawym społeczeństwem musi rządzić) i zaczyna myśleć niezależnie (wcześniej gdy żyje ze swoją rodziną nie przychodzi mu do głowy podważanie zastanych praw społecznych). To obraz z 1995 r., w dodatku telewizyjny - ma dzięki temu swój urok i wynikające z tych dwóch rzeczy wady. Na pewno lepiej sięgnąć do źródła, tj. Vonneguta. Do znalezienia w zbiorze "Witajcie w małpiarni", pod tym samym tytułem.

GARN
lamijka
Ambrotos
ploki
perry23
Devi
maluman
reg10
Princezz