The land of scarecrows (2008)
Heosuabideuleui ddang
Reżyseria:
Gyeong-tae Roh
Scenariusz:
Gyeong-tae Roh
Film opowiada historię trzech niedopasowanych bohaterów, żyjących na krawędzi społeczeństwa. Akcja rozgrywa się gdzieś w zanieczyszczonym i zdegradowanym środowisku, w którym tytułowe scarecrows, strachy na wróble, strzegą surrealistycznej krainy. Obok tego depresyjnego miejsca mieszka Ji-young, artystka, która chce stać się mężczyzną. Ubrana w garnitur, zakleja swoje piersi i jedzie na Filipiny, skąd wraca z młodą i naiwną Rain, która za późno odkrywa, że poślubiła kobietę. W tym samym czasie pracujący w restauracji jako pomywacz Loi-Tan zostaje zwolniony. Chłopak wierzy, że jest Filipińczykiem adoptowanym przez Koreańczyków i wyrusza w podróż w poszukiwaniu swojej rodziny, która zaprowadzi go do Ji-young.
Obsada:
- Nellisa Arnado Mary Ann Gallo
- Adelyn Bacon Rosemarie Alon
- Jocelyn Baculi Jennifer Aguirre
- Phuong Thi Bich Rain
- Elena Heyrosa Nelia Mendoza
- Ji-Young Jang
- Duwon Jung Loi Tan
- David Kim Floren Goilan
- Sun-Young Kim Jiyoung Chang
- Misun Lee Seul Bi
- Marivic Maglasang Oliver Salanatin
- Kisse Vil Nunez Eleanor Inso
- An Jin Shin Daechul Park
- Miles Godwyn Valle Pamela Valle
Spójna historia wyłania się z pierwotnego bulionu nie posklejanych obrazów na tyle wolno, że część widzów zrezygnowała z projekcji zanim się jeszcze na dobre zaczęło. I zaprawdę powiadam, dobrze uczynili, bo nic ciekawego z tego nie wyszło. Miało być klimatycznie i offowo, a jest po prostu słabo. Lipa.