TO (2017)
Kiedy w mieście Derry w stanie Maine zaczynają znikać dzieci, grupa dzieciaków musi stawić czoła swoim największym lękom. Na ich drodze staje nikczemny klaun o imieniu Pennywise, który zapisał się na kartach historii jako morderca lubujący się w zadawaniu bólu. Film oparty jest na motywach niezwykle popularnej powieści Stephena Kinga pod tym samym tytułem, która przeraża czytelników od dziesięcioleci.
(opis dystrybutora)
Obsada:
- Jaeden Lieberher Bill Denbrough
- Jeremy Ray Taylor Ben Hanscom
- Sophia Lillis Beverly Marsh
- Finn Wolfhard Richie Tozier
- Chosen Jacobs Mike Hanlon
- Jack Grazer Eddie Kaspbrak
- Wyatt Oleff Stanley Uris
- Bill Skarsgård Pennywise
- Nicholas Hamilton Henry Bowers
- Jake Sim Belch Huggins
- Logan Thompson Victor Criss
- Owen Teague Patrick Hockstetter
- Jackson Robert Scott Georgie Denbrough
- Stephen Bogaert Mr. Marsh
- Stuart Hughes Officer Bowers
- Geoffrey Pounsett Zach Denbrough
- Pip Dwyer Sharon Denbrough
- Molly Atkinson Sonia Kasprak
- Steven Williams Leroy Hanlon
- Elizabeth Saunders Mrs. Starret
- Megan Charpentier Gretta
- Joe Bostick Mr. Keene
- Ari Cohen Rabbi Uris
- Anthony Ulc Joe the Butcher
- Javier Botet Hobo
- Katie Lunman Betty Ripsom
- Carter Musselman Headless Boy
- Tatum Lee Judith
- Edie Inksetter Hostess
- Martha Gibson Old Woman
- Kasie Rayner Field Hockey Girl #1
- Isabelle Nélisse Girl in Bathroom
- Jocelyn Mattka Another Girl
- Donald Tripe Old Man in Car
- Liz Gordon Old Woman in Car
- Paige Rosamond Dead Girl #1
- Neil Crone Chief Borton
- Sonia Gascón Mrs. Ripsom
- Janet Porter Stanley's Mother
- Memo Díaz Capt. 4th of July Clown
- Chantal Vachon Girl in Magazine
- Roberto Campanella Organ Player Clown
- Cyndy Day Pharmacy Cashier
- David Katzenberg El Aparato
- Aimee Lenihan Student
- Kylie Lenihan Student
- Kelly Van der Burg Abigail
- Becky Wolf Girl on Street
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Czerwony balonik
Gdyby Stephen King gromadził adaptacje swoich książek na płytach, miałby ich już zapewne całą szafę. Większość z nich ledwo nadaje się do oglądania, niektóre są naprawdę porządne, część cieszy się statusem filmów kultowych a jedna z nich jest arcydziełem. To jest zbyt wierną adaptacją, by móc aspirować do ponadczasowej jakości Lśnienia Kubricka. Czas pokaże, czy zostanie klasykiem gatunku, czy atrakcją ...
Niestraszny horror i wykastrowana ekranizacja przecenionej powieści Stephena Kinga. Pierwowzór był zbyt długi, rozwlekły, fabuła wielokrotnie rozsypywała się niczym rozbite lustro na fragmenty będące ni to rozdziałami zwartej narracji, ni to opowiadaniami o upiornym klaunie prześladującym dzieci – ale oryginał manewrował przynajmniej na dwóch planach czasowych i czerpał w kluczowych momentach energię ze swej asynchronicznej kompozycji. Śledziliśmy losy dzieciaków stawiających czoło krwiożerczemu, odwiecznemu Złu, a jednocześnie poznawaliśmy je jako osoby dorosłe. Warstwa psychologiczna pogłębiała się wręcz samodzielnie. W Hollywood komuś jednak poplątały się baloniki w mózgu. Ja rozumiem, że trudno zamknąć ponad tysiąc stron prozy w dwuipółgodzinnym filmie, lecz rozwiązaniem naprawdę nie jest delegowanie „dorosłej” części do sequela. Co gorsza, reżyser pokazuje strachy bez niedomówień, raz za razem zachłystując się możliwościami komputerowych efektów specjalnych. Nie tędy płynie łódka.
Kinga małomiasteczkowe horrory z zasady wypadają głupio na ekranie (choć są pojedyncze wyjątki). Tym razem jednak się mniej więcej udało dzięki iskrze reżyserskiej, dobrej młodej obsadzie i odjeżdżającemu oku Billa Skarsgarda. Niekoniecznie jest to zaległość, którą trzeba nadrabiać w podskokach, ale atmosfera jest intrygująca, a dzieciaki na rowerach (cisnące środkiem drogi bez kasków, bo to ejtisy) znów dają radę.
Najlepszy horror dekady. Niestety aż dwa lata trzeba będzie czekać na drugą część.
musze na to iść mega sie zapowiada
Obejrzałem chyba tylko po to, żeby zdać sobie w pełni sprawę, jak kompletnie mnie takie filmy nie obchodzą. Z dwojga złego (zębaty klaun vs. trzynastoletni przyjaciele) mimo, bez wątpienia, dobrej gry dzieciaków, wolę klauna, całe więc szczęście, że piloty wyposażone są w przycisk przewijania.
"Dzieci z Bullerbyn" na kwasie