Katyń (2007)
Historia polskich oficerów pomordowanych przez Rosjan w Katyniu podczas Drugiej Wojny Światowej, opowiedziana z perspektywy kilku pokoleń.
Obsada:
- Artur Zmijewski Andrzej
- Maja Ostaszewska Anna
- Andrzej Chyra Lt. Jerzy
- Danuta Stenka Róza
- Jan Englert General
- Magdalena Cielecka Agnieszka
- Agnieszka Glinska Irena
- Pawel Malaszynski Lt. Piotr
- Maja Komorowska Andrzej's Mother
- Wladyslaw Kowalski Professor Jan
- Oleg Drach Commisar
- Oleg Savkin NKWD Officer
- Sergei Garmash Maj. Popov
- Antoni Pawlicki Tadeusz
- Agnieszka Kawiorska Ewa
- Joachim Paul Assböck Obersturmbannführer Brunon Müller
- Waldemar Barwinski Polish Officer
- Sebastian Bezzel Propaganda Abteilung Officer
- Jacek Braciak Lt. Klin
- Stanislaw Brudny Old Man at the Bridge
- Stanislawa Celinska Stasia
- Leon Charewicz UB Major
- Waldemar Czyszak
- Alicja Dabrowska Actress
- Aleksander Fabisiak Nauczyciel
- Wiktoria Gasiewska Weronika
- Krzysztof Globisz Professor of Chemistry
- Krzysztof Kolberger Ksiądz
- Zbigniew Kozlowski Militia Officer
- Rafal Kronenberger
- Roman Leus
- Janusz Lagodzinski
- Olgierd Lukaszewicz Ksiądz
- Maria Maj Wanda Wasilewska
- Tomasz Miedzik
- Józef Mika German Translator
- Andrzej Pieczynski German Soldier
- Leszek Piskorz Ksiądz
- Waldemar Pokromski
- Dariusz Poleszak
- Jakub Przebindowski Young priest
- Anna Radwan Elzbieta
- Jacek Romanowski
- Rafal Sadowski
- Dariusz Toczek Polish Officer
- Tadeusz Wojtych Photographer Wladyslaw
- Wieslaw Wójcik Postman
- Krystyna Zachwatowicz Mrs. Greta
- Ilia Zmiejew Lt. Kozlov
- Vladimir Abramushkin
- Miroslaw Bala
- Wojciech Chorazy
- Robert Cichon
- Piotr Cichon
- Rafal Czachur
- Jacek Drozd
- Adam Graczyk
- Roman Gruszkiewicz
- Dymitr Holówko
- Marek Karpowicz
- Joanna Kawiorska Young Ewa
- Józef Kielar
- Andrzej Kociubinski
- Piotr Kolski
- Filip Kowalczyk
- Barbara Kurzaj
- Grzegorz Kwiecien
- Jacek Lenartowicz
- Wojciech Leonowicz
- Tomasz Leszczynski
- Maciej Mikolajczyk
- Piotr Polak
- Andrzej Mlynarczyk Oficer
- Jacek Rathe
- Modest Rucinski
- Szymon Rzaca
- Piotr Sieklucki
- Klaudia Siemek
- Andrzej Sitek
- Jakub Snochowski
- Krzysztof Szczerbinski
- Andrzej Szenajch Professor
- Zbigniew Swiderski
- Agnieszka Wensora
- Stefan Wójcicki
Zwiastun:
Wyróżnione recenzje:
Wajda's "Katyń": A Missed Chance
Katyń is a project Andrzej Wajda had in mind for years. It's very personal. Director's father was among the ones murdered in the forest. And then for some 45 years the Polish and Russian governments lied about the genocide, blaming the Nazis. However, the real story was different. Quoting Wikipedia: Katyn Forest massacre, was a mass murder of thousands of ...
Katyń: Odbiór filmu w U.K.
Od kilku dni "Katyń" Andrzeja Wajdy grany jest prawie w każdym kinie w Londynie (nie, nie tylko w małych niezależnych kinach, również w dużych multipleksach typu Odeon). Jadąc metrem i zaglądając przez ramię jednemu z pasażerów natknąłem się na zestawienie filmów granych w weekend z recenzjami krytyków co ważniejszych gazet. O dziwo spostrzegłem, że Katyń ma najwyższe noty ze wszystkich ...
To słaby film, który jednak obejrzeć trzeba. Ma tylko dwa pozytywne aspekty: Żmijewskiego, który jak zawsze gra świetnie, bo jest po prostu dobrym aktorem; i ostatnią scenę, kiedy polscy oficerowie są rozstrzeliwani w Katyniu.
Nudne, pretensjonalne, patetyczne...
Podobała mi się głównie gra
Andrzeja Chyry, całej reszty - już niezbyt.
Bardzo pięknie zrealizowany film z rozsypującym się scenariuszem, który niestety przypomina serię ledwo powiązanych ze sobą scen
Naprawde tylko czekalem ,az ruskie powystrzelaja wszystkich 'glownych bohaterow' ze stenka na czele. I po co te krzyze w kazdym kadrze? Mam dosyc tej ciaglej martyrologi narodu polskiego
Wajda! Oddawaj moje 15 zloty!
I nie oceniam jego politycznego znaczenia.
Oceniam go jako film.
No i jest slaby
Bez oceny -- chciałem obejrzeć, ale po pierwszych kilku minutach wyłączyłem. Tak tragicznej reżyserii, tak denne gry aktorów dawno nie widzialem. Może kiedyś...
Ogromna fala patosu czai się w tym filmie za każdym rogiem. Zbyt banalne, za dużo chodzenia na łatwiznę. Mogło być dużo lepiej gdyby Wajda spróbował zagrać na ciut głębszych emocjach.
Historia mordu polskich oficerów w Katyniu według Wajdy. Sugestywnie ukazane ludzkie cierpienie i nadzieja w starciu z tym co nieuniknione.
Jeden z najgorszych filmów, jakie widziałem. Nawet najlepsi polscy aktorzy nic nie mogli poradzić, kiedy scenariusz kiepściuchny i napuszony. Jedno trzeba jednak Wajdzie oddać: ostatnie 20 min. naprawdę porusza.
Jakby zrobił z tego krótki metraż, miałby szansę na Oskara nawet w tej kategorii. Niestety oprócz tego dokręcił 2 godziny zupełnie oderwanych od siebie historyjek, które naprawdę sprawiały wrażenie jakby były sklejone przez studentów swojej akademii, a nie samego Mistrza.
Nie wiem czy bardziej zawiodłem się na jakimkolwiek innym filmie.
to wygląda tak, jakby ostanie 20 min. było wymontowane z innego filmu, innego reżysera nakręconego według innego scenariusza
Z umbrinem mamy teorię, że ostatnie sceny robił Pasikowski, który współpracował z Wajdą przy "Katyniu" (wymieniany jest jako jeden ze scenarzystów).
Zdaje się, że macie "czuja". Słyszałem, że faktycznie tak było.
Ode mnie siódemka, doborowa obsada, dobra realizacja. Oglądał się bardzo dobrze i pozostawił dość trwały i wyraźny ślad w pamięci (oglądany przeze mnie prawie rok temu).
Strasznie się zawiodłem na tym filmie. Wajda za wiele chciał przekazać, a dodatkowo potraktował widzów jak idiotów. Bardzo mierne dzieło, którego nie ratuje nawet kilka wybitnych scen.
Po powtórnym obejrzeniu poprawiam ocenę z 4 na 5. Nadal nie uważam, żeby film był dobry, ale nie jest też bardzo zły. Gdyby usunąć z niego sceny powojenne (szczególnie te z bratankiem Anny -- oglądając jego nagłe pojawienie się w filmie chciałem krzyknąć głośno "Who the fuck are you?" niczym stały widz "The Room"), wyszedłby z tego niezły, nieśpiesznie opowiedziany dramat.
Nawet ułożenie scen było całkiem logiczne, w tym ta ostatnia, która jasno wynika z otrzymania przez Annę pamiętnika męża.
Bardzo szkoda, że ten nieźle zrealizowany (może poza dźwiękiem - niektóre dialogi brzmiały strasznie sztucznie, czuć było pogłos studia, a przecież bohaterowie rozmawiali na dworze) film zupełnie stracił impet w scenach po wojnie, które miały na chłopski rozum wyjaśnić tym, którzy jeszcze nie zakapowali, że Wajdzie chodziło tu o pokazanie kłamstwa katyńskiego. Ta część aktorsko, dialogowo, zdjęciowo kojarzyła mi się bardziej z "Klanem" niż z filmem historycznym. Gdyby nie ona, mógłby powstać może nie film wybitny, ale ważny dla światowego kina. Szkoda.
Ciekawy scenariusz, ale nieco drętwe aktorstwo (brawa tylko dla Stenki i Englerta). Miejscami film wyreżyserowany jakby grupą docelową byli ludzie upośledzeni i czułem się trochę jakby mnie karmiono paszą dla debili. Ale myślę - zaraz... ze wszystkich moich znajomych najbardziej ten film pragnie obejrzeć moja babcia. Potem dziadek. I na pewno ciotka, która straciła tam rodzinę. Sami kinomaniacy... Więc odpuściłem...
W takim razie czemu aż 7 na 10?
dobrze, że ojcowie dyrektorowie nakręcają własne dziecko ;d
bo są filmy, których nie traktuję w kategorii 'sztuki dla sztuki'
bo treść filmu zrzuciła formę na dalszy plan
bo to film, który należało zrobić, aby kino pełniło swoją misję i na tej płaszczyźnie, historyczno-patriotycznej,
film o prawdzie
może powyższe brzmi naiwnie, ale tak właśnie myślę
a na marginesie. Obejrzałem dopiero teraz, ze względu na recenzje, które się zanim ciągnęły.
Słuszne recenzje, film słaby.
Obejrzeć warto.
Rozumiem. Sam nie oceniam nigdy filmów w ten sposób. Oceniam je jako sztukę.
"Wielkie rozliczenie się z duchami przeszłości" - jak to mówiono na temat tego filmu - najwyraźniej Wajda specjalnie wielkich duchów nie miał. Dobry film powinien takim być ze względu na swoje zalety techniczne i wykonawcze, a nie dlatego, że porusza ważne tematy. "Katyń" to jeden z gorszych filmów Wajdy i tylko potwierdza tendencję spadkową reżysera. Niespójna, zbyt urywkowa narracja, rwana chaotyczna fabuła i brak utożsamienia się z bohaterami uniemożliwiają prawdziwe przeżycie filmu.
patos, patos, patos. idzie się porzygać
Po trzecim oglądnięciu uważam, że to jednak dobry film ( wystawiłbym 7,5 gdyby można ). Scenariusz jest poruszający, aktorstwo solidne, dobre zdjęcia. Warto obejrzeć. Widocznie obraz ten należy do tych filmów, które muszą trochę się odleżeć.
polska martyrologia mnie zaraz zabije.
Po co się tak katować? :)