Droga mleczna (1969)

La Voie lactée
Reżyseria: Luis Buñuel

Dwóch włóczęgów udaje się na pielgrzymkę do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Na swojej drodze poznają wielu ludzi oraz biorą udział w nietypowych sytuacjach. Wszystkie epizody przedstawione w filmie to dyskusje na temat Boga – łączy je wędrówka bohaterów, którzy w czasie drogi poznają różne odłamy chrześcijaństwa.

Obsada:

Pełna obsada

Czy wiara katolicka nie ma w sobie czegoś z surrealizmu, każąc godzić zrozumiałe z niezrozumiałym i wierzyć w dogmaty, które wydają się wewnętrznie sprzeczne? Bunuel opowiadając o historii herezji w Kościele, przy okazji ujawnia swój surrealistyczny stosunek do katolicyzmu: niechęć do hierarchii i dogmatyzmu, połączony z niespotykaną fascynacją chrześcijańską mistyką. Podobno ten "z Bożej łaski ateista" i zdeklarowany antyklerykał miał w oczach łzy, gdy mówił o Matce Boskiej.

Smakowity wybór katolickich herezji w formie filmu drogi. Widać tu fascynację chrześcijaństwem, ale i wadzenie się z kościelną dogmatyką. Jednak przede wszystkim to film szalenie zabawny, warto wspomnieć o pojedynku jezuity z jansenistą na szpady i dogmaty, oraz uroczą akademię szkolną, gdzie padają takie słowa jak "Jeśli ktoś wyrzeka się mięsa,które Bóg dał nam na pokarm,nie dlatego, że chce się umartwić, ale dlatego, że czuje, iż jest ono nieodpowiednie do jedzenia: Niech będzie wyklęty!". Oczywiście końcówkę się chóralnie skanduje :)

WijElitarnegoKorpusu
NarisAtaris
patryck
lamijka
bujka
emerenc
inheracil
karczewski
Cinek
AdamBaranski