Legendy sowiego królestwa: Strażnicy Ga'Hoole (2010)
Legend of the Guardians: The Owls of Ga'Hoole
Reżyseria:
Zack Snyder
Soren, młoda sowa, zostaje uprowadzona przez inne sowy z St. Aggie's. Zostaje przez nich poddana praniu mózgu i staje się ich żołnierzem. Soren, wraz ze swymi nowo poznanymi przyjaciółmi, ucieka spod reżimu na wyspę Ga'Hoole.
Obsada:
- Emily Barclay Gylfie
- Abbie Cornish Otulissa
- Essie Davis Marella
- Adrienne DeFaria Eglantine
- Joel Edgerton Metalbeak
- Deborra-Lee Furness Barran
- Sacha Horler Strix Struma
- Bill Hunter Bubo
- Ryan Kwanten Kludd
- Anthony LaPaglia Twilight
- Miriam Margolyes Mrs. Plithiver
- Helen Mirren Nyra
- Sam Neill Allomere
- Barry Otto Echidna
- Richard Roxburgh Boron
- Geoffrey Rush Ezylryb
- Angus Sampson Jutt
- Jim Sturgess Soren
- Hugo Weaving Noctus / Grimble
- David Wenham Digger
- Leigh Whannell Jatt
- Gareth Young Pete
- Amanda Bishop Additional Voices
- Anthony Cogin Additional Voices
- Trent Dalzell Additional Voices
- James Evans Additional Voices
- Lelda Kapsis Additional Voices
- Andrew McDonnell Additional Voices
- John Xintavelonis Additional Voices
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Legendy Sowiego Krolestwa: Strażnicy Ga'Hoole
Ocena recenzenta:
8/10
Od pewnego czasu w internecie furorę robią filmiki z uroczymi sówkami. Wygląda na to, że ludzie zaczęli się nimi bliżej interesować, co również ilustruje film Zacka Snydera. W przeciwieństwie jednak do prostej gawiedzi, reżyser pokazuje bardzo mądre i waleczne stworzenia. Bohaterem filmu jest Soren – młoda sowa płomykówka, która jest pełna marzeń. Chłonie on legendy opowiadane przez ojca, czym zaraża ...
Autor: Agata Wasilewska
Data:
Największym atutem tego filmu jest forma. Twórcy naprawdę się przyłożyli, jeśli chodzi o animację i efekty specjalne. Sowy wyglądają wiarygodnie, są puchate, przy powiewach wiatru można rozróżnić każde piórko - piękne. Sama historia nie jest jakoś wybitnie oryginalna, ale daleko jej też do charakterystycznego dla wielu animacji patosu. Umiarkowany humor i sympatyczni bohaterowie sprawiają, że film ogląda się bardzo przyjemnie.
Taka wysoka ocena z powodu ładnej animacji.
Tyle się nasłuchałam, że to koszmarna bajka, a okazało się, że przeciwnie, bardzo dobra! Sówki puchate i realistyczne, nawet kilka ich zwyczajów przemycono. Fabuła zaciekawi nawet dorosłego który będzie się dobrze bawił, trzymając kciuki za Sorena, a i tak z góry wiadomo, że dobro zwycięża, więc nie ma stresu. Fajna baja. Może nie Shrek, ale ze swoim dzieckiem bym poszła. :)