Pan od muzyki (2004)

Les Choristes

Reżyseria: Christophe Barratier

Scenariusz: Georges Chaperot, René Wheeler

Bezrobotny nauczyciel muzyki Clément Mathieu (Gérard Jugnot) znajduje pracę w domu poprawczym dla nieletnich jako wychowawca. Oszołomiony nieprzyjazną atmosferą, a zwłaszcza nieudolnymi próbami zaprowadzenia żelaznej dyscypliny przez dyrektora, postanawia zmienić życie wychowanków wprowadzając ich w czarodziejski świat muzyki.
Film to historia niezwykłego dzieciństwa, jakie staje się udziałem barwnej zbieraniny zagubionych dzieciaków, szukających swoich własnych ścieżek w świecie rozpaczy, głębokiej tęsknoty, ale też słodkich sekretów i zabawy do łez.

Obsada:

Gérard Jugnot Clément Mathieu
François Berléand Rachin
Kad Merad Chabert
Jean-Paul Bonnaire La Père Maxence

Marie Bunel Violette Morhange
Jean-Baptiste Maunier Pierre Morhange
Maxence Perrin Pépinot
Grégory Gatignol Mondain
Thomas Blumenthal Corbin
Cyril Bernicot Le Querrec
Simon Fargeot Boniface
Théodule Carré-Cassaigne Leclerc
Philippe Du Janerand Monsieur Langlois
Carole Weiss La Comtesse
Erick Desmarestz Le Docteur Dervaux
Paul Chariéras Régent
Armen Godel Le médecin
Monique Ditisheim Le mère Marie
Steve Gadler Assistant Pierre Morhange
Fabrice Dubusset Carpentier
Marielle Coubaillon Madame Rachin
Violette Barratier Fille Rachin 1
Lena Chalvon Fille Rachin 2
Colette Dupanloup La cuisinière
Didier Flamand Pépinot adulte
Jacques Perrin Pierre Morhange adulte
Michel Caccia

Pełna obsada

Zwiastun:

opinie
oceny

Mieć takich nauczycieli, otaczać się takimi ludźmi jak Clément Mathieu...

Na takie filmy powinni chodzić nauczyciele z dziećmi. Obowiązkowo :) Świetne.

Muzykę z filmu znałem jakieś 3 lata wcześniej pod oryginalnym tytułem. Później na jakiejś imprezie leciał film "Pan od muzyki" i w pewnym momencie zorientowałem się, że to to samo. Pozornie zwykła historia, staje się w pewnym sensie magiczna dzięki wspaniałej muzyce właśnie.

Film pozostawił po sobie świetne wrażenie. W dość krótkim czasie zdecydowałem się na ponowny seans, cały czas mam ochotę zobaczyć go ponownie. Świetna gra aktorska Jugnota przyciąga jak magnes do tego filmu.

To jeden z tych filmów, właśnie z TYCH filmów. Celowo nie piszę z jakich, bo za chwilę okaże się, że właśnie nie z tych co myślałem, a tak mi zależy, żeby zachęcić do obejrzenia. ;)