Manderlay (2005)
Reżyseria:
Lars von Trier
Po opuszczeniu miasteczka Dogville, Grace wraz z ojcem i jego gangsterską świtą trafiają do Manderlay - plantacji, w której wciąż kwitnie niewolnictwo.
Gdy wkrótce - z pomocą karabinów - Grace je znosi, wszyscy wcześniej wykorzystywani odnoszą się nieufnie do darowanej im wolności. "Tu, w Manderlay, my, niewolnicy, jedliśmy kolację o siódmej. A kiedy jedzą ludzie wolni?" - pytają.
Grace musi więc od podstaw stworzyć im świat, nauczyć pojęcia równości, a co najważniejsze, nadać ich życiu nowy sens. Zabiera się do tego z wrodzonym sobie zapałem i pomysłowością. Jej naiwny, młodzieńczy idealizm zostaje zderzony z sarkastycznym i politycznie niepoprawnym poczuciem humoru Larsa von Triera.
Obsada:
- Bryce Dallas Howard Grace Margaret Mulligan
- Isaach De Bankolé Timothy
- Danny Glover Wilhelm
- Willem Dafoe Grace's Father
- Michaël Abiteboul Thomas
- Lauren Bacall Mam
- Jean-Marc Barr Mr. Robinsson
- Geoffrey Bateman Bertie
- Virgile Bramly Edward
- Ruben Brinkmann Bingo
- Doña Croll Venus
- Jeremy Davies Niels
- Llewella Gideon Victoria
- Mona Hammond Old Wilma
- Ginny Holder Elisabeth
- John Hurt Narrator
- Emmanuel Idowu Jim
- Zeljko Ivanek Dr. Hector
- Teddy Kempner Joseph
- Udo Kier Mr. Kirspe
- Rik Launspach Stanley Mays
- Suzette Llewellyn Flora
- Charles Maquignon Bruno
- Joseph Mydell Mark
- Javone Prince Jack
- Clive Rowe Sammy
- Chloë Sevigny Philomena
- Nina Sosanya Rose
- Wendy Juel Claire
- Seth Mpundu Ed
- Derrick Odhiambo-Widell Willie
- Alemayehu Wakijra Milton
- Fredric Gildea Gangster
- Andrew Hardiman Truck Driver
- Aki Hirvonen Gangster
- Mikael Johansson Gangster
- Hans Karlsson Gangster
- Ian Matthews Mr. Miller
- Maudo Sey Burt
- Erich Silva Viggo
- Ross Taylor Gangster
- Eric Voge Gangster
- Nick Wolf Gangster
Film, choć traktuje o niewolnictwie w Stanach w XIX wieku, budzi mocne, alegoryczne skojarzenia z interwencją USA
w Iraku i próbą wprowadzenia tam nowego ustroju. Pod tym względem mała prowokacja von Trier'owi się udała. Jednak sam film technicznie nie jest najlepiej zrealizowany. Forma realizacji jest kopią Dogville, tyle że zdecydowanie mniej udaną.
Nie ma już tego zaskoczenia formą, które było mocną stroną Dogville, a mimo to wciąż ogląda się świetnie. Niewolnictwo już się skończyło, ale pogarda i poczucie wyższości białych wobec "kolorowych" nie ustały. Celny i aktualny komentarz do "promowania demokracji" przez Amerykanów, którzy skończyli jak Grace - właśnie uciekają z Iraku z podkulonym ogonem.