Potwory kontra Obcy (2009)
Monsters vs. Aliens
Scenariusz:
Jonathan Aibel,
Glenn Berger,
Maya Forbes,
Rob Letterman,
Conrad Vernon,
Wallace Wolodarsky
Znakomita animacja 3D dla wszystkich. Susan Murphy to nowoczesna dziewczyna z Kalifornii, która podczas swojego wymarzonego ślubu zostaje uderzona przez... meteor, co powoduje że rośnie do niewiarygodnych rozmiarów 49 stóp. Susan trafia do tajnej rządowej placówki, w której spotyka inne dziwne stwory odkryte na przestrzeni lat. Gdy Ziemia zostaje zaatakowana przez kosmitów, rząd USA, nie widząc innego rozwiązania, wysyła grupę dziwolągów do walki z najeźdźcą.
Obsada:
-
Reese Witherspoon Susan Murphy / Ginormica
-
Seth Rogen B.O.B.
-
Hugh Laurie Dr. Cockroach Ph.D.
-
Will Arnett The Missing Link
-
Kiefer Sutherland General W.R. Monger
-
Rainn Wilson Gallaxhar
-
Stephen Colbert President Hathaway
-
Paul Rudd Derek Dietl
-
Julie White Wendy Murphy
-
Jeffrey Tambor Carl Murphy
-
Amy Poehler Computer
-
Ed Helms News Reporter
-
Renée Zellweger Katie
-
John Krasinski Cuthbert
-
Sean Bishop Private Bullhorn / Helicopter Pilot / Advisor Ortega
-
Bo Dietl Commander / Advisor Smith
-
Stephen Kearin Technician Ben
-
Rob Letterman Secret Service Man #1 / Lieutenant
-
Tom McGrath Wilson
-
Chris Miller Advisor Cole / Army Commander Jones
-
Mike Mitchell Advisor Wedgie
-
Kent Osborne Technician Jerry
-
Latifa Ouaou Advisor Ouaou / Mrs. Ronson / Female Advisor #2 / Panicked Guest
-
Geoffrey Pomeroy Soldier #4 / Pilot / Soldier #3 / News Technician
-
David Smith Soldier #1 / Advisor Jackson
-
Lisa Stewart Bridesmaid Candy
-
Conrad Vernon Advisor Hawk / Advisor Dither / Minister / Secret Service Man #2 / Mama Dietl
Rozczarowujące. Oczekiwałem więcej. Jednak przepaść między Dreamworksem, a Pixarem nadal jest ogromna. Nawet efekt 3D nie pomógł, a nawet męczył oczy. Mało śmiesznych momentów. Jedyne co mnie rozbawiło, to wspomnienie Oprah Winfrey, żart którego dzieci nie zrozumiały. Nie polecam. Słabe cztery.
Historia kompletna i umykająca sprawnie krytyce filmowych malkontentów. Okej, może przesadzam, ale mnie osobiście nie wypada się przyczepić bo obejrzałem film dobrze się bawiąc i śmiejąc częsciej niż od czasu do czasu.
Ci, którzy cenią sobie wcześniejsze produkcje Dreamworksu nie powinni zawieść się także na tej.
Acha, oczywiście to jest bajka dla dużych dzieci.