Nic śmiesznego (1995)

Nic smiesznego
Reżyseria: Marek Koterski
Scenariusz:

To najbardziej komediowa część przygód Adasia Miauczyńskiego. W "Nic śmiesznego" bohater szuka miłości, lecz znajduje jedynie seks i to bez spełnienia. Uwaga dla wrażliwych: dużo wulgaryzmów, nawet jak na Adasia.

Obsada:

Pełna obsada

"Widzę wielki las...." - ten i kilka innych gagów wysokiej klasy. Kilka klasy niższej, ale ogólnie ta komediowa wersja przygód Miauczyńskiego do mnie przemawia równie dobrze jak wersje dramatyczne w stylu "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". In plus.

Koterski przemawia pewnym kodem, który dopiero zaczynam rozumieć, ale przy tym filmie jeszcze go nie znałem, więc przepadł, choć może miał szanse się wybronić. Ale ta jedna jedyna scena z lasem - genialna zdecydowanie! =} O, nawet ktoś ją s(ko)miksował =}}} - http://clarice.soup.io/post/77389184/Nic-miesznego

Jak dla mnie to obok Dnia świra najlepszy Koterski. Ponuro-śmiesznie prawdziwy film. Cytowany tu i ówdzie jak przystało na kultową pozycję, ale mam wrażenie, że nie do końca właściwie rozumiany.

piotrmoskal
pkudron
Efunia
duzulek
Nietutejszy
nikanika
avrewska
dvdmaniak
jayb85
Blue2012