Nie kłam, kochanie (2008)
Nie klam, kochanie
Reżyseria:
Piotr Wereśniak
Marcin traci w pewnym momencie intratną posadę w banku, co z kolei powoduje finansowe tarapaty. Nie mogąc utrzymać dotychczasowego stylu życia, powoli zaczynają topnieć jego najbliższe "przyjaźnie". Ze strony kobiet, z którymi był związany, spotykają go jedynie afronty. Dzieje się tak dlatego, że nie należał do tych, którzy swoje znajomości kończyli "w białych rękawiczkach".
Obsada:
-
Piotr Adamczyk Marcin
-
Marta Zmuda Ania
-
Beata Tyszkiewicz Aunt Nela
-
Grazyna Szapolowska Marcin's mother
-
Slawomir Orzechowski Marcin's father
-
Magdalena Schejbal Magda
-
Tomasz Karolak Pawel
-
Katarzyna Bujakiewicz Iza
-
Tamara Arciuch Marta
-
Joanna Liszowska Kamila
-
Iwona Guzowska Kinga
-
Karolina Muszalak Iwona
-
Rafal Cieszynski Adam
-
Lukasz Simlat Ania's boss
-
Mateusz Damiecki Boy on bicycyle
-
Grzegorz Halama Iza's husband
-
Izabela Dabrowska Clerk
-
Ewa Lorska Recepcionist
-
Krzysztof Tyniec Bailiff
-
Andrzej Szopa Banker
-
Antek Dmochowski Pawel's son
-
Czeslaw Majewski
-
Piotr Miazga Waiter
-
Rafal Rutkowski Igor
-
Marta Zygadlo Lady
-
Ngoc Hai Bui Guest in Casino
Jedyna satysfakcja to możliwość naocznego doznania różnic w poziomie aktorstwa Piotra Adamczyka i "Żmudki".
nachalny product placement
Z CAŁEGO FILMU NAJBARDZIEJ PODOBAŁA MI SIE MARTA ŻMUDA-TRZEBIATOWSKA I TO NIE ZA SWOJĄ GRĘ A ZA KOBIECOŚ BYĆ MOŻE NAWET NA TYM POLEGAŁA JEJ ROLA BY ŁADNIE WYGLĄDAĆ ? ;p film taki jakiś lepki i kiepskawy ale nawet się posmiałam i popłakałam także no ale jak już na wstępie powiedziałam P.Adamczyk mnie nie zauroczył a Marta owszem kusiła pięknem szkoda że tylko tym mam nadzieję że przy innych filmach pokaże coś wiecej bo fajnie byłoby poogladać piękną i zdolną aktorkę podziw byłby zdwojony :)
Bo chwilami było milusie (to chyba zaleta Adamczyka)
Idealny zgryz MŻT dawał po oczach z kineskopu i wbijał w kompleksy, natomiast temat kłamstwa został potraktowany z przymrużeniem obu oczu. Nie mogłem na to wszystko patrzeć.
Dość schematyczny, ale nawet śmieszny. Plus za pięknie pokazany Kraków.