Ogród Luizy (2007)
Reżyseria:
Maciej Wojtyszko
Oryginalna mieszanka love story i kina gangsterskiego. Fabio (Marcin Dorociński, nagroda dla najlepszego aktora FPFF w Gdyni) symuluje chorobę psychiczną, szykując sobie alibi przed planowaną egzekucją na zlecenie. W klinice psychiatrycznej poznaje Luizę (Patrycja Soliman), wrażliwą córkę małomiasteczkowego polityka (Krzysztof Stroiński), który dla dobra kariery nie waha się przed ubezwłasnowolnieniem dziewczyny, wstydząc się jej niekonwencjonalnych zachowań. Fabio, rozbrojony niewinnością i bezbronnością Luizy, bierze ją pod opiekę. Stopniowo przyjaźń przeradza się w coś więcej.
Obsada:
-
Patrycja Soliman Luiza Bartodziej
-
Marcin Dorocinski Fabian Sawicki 'Fabio'
-
Kinga Preis Anna Swiatek
-
Krzysztof Stroinski Lech Bartodziej
-
Marcin Hycnar Orderly Marian
-
Wladyslaw Kowalski Lawyer Frankowski 'Kaleka'
-
Leslaw Zurek Di Caprio
-
Anna Lopatowska Luiza's Mother
-
Wiktoria Gorodecka Prostitute Tatiana
-
Tomasz Augustynowicz Zygmunt Grudzien
-
Witold Wielinski Lawyer Jacek Grzelakowski
-
Jacek Kalucki Junior
-
Grzegorz Emanuel Szwed
-
Witold Bielinski Kulawka
-
Michal Piela Cielak
-
Wojciech Skibinski Czesio
-
Jerzy Molga Sędzia
-
Jacek Lenartowicz Gringo
-
Hanna Chojnacka Reporter
-
Stanislaw Brudny Guard in hospital
-
Andrzej Niemirski Gangster
-
Modest Rucinski
-
Aleksander Trabczynski Policjant
-
Kazimierz Wysota Doktor
Polski Leon zawodowiec spotyka polską Amelię. Świetny komediodramat.
No, i nie wiem, co napisać. SMS za krótki, żeby napisać o tym filmie. Napiszę tylko tyle: ZNAKOMITY. Do wielokrotnego oglądania.
Wahałem się, czy nie dać 8, bo film na prawdę fajny. Ale nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że to już było... Bandyta, Leon Zawodowiec... Niemniej na pewno warto zobaczyć, bo polskie :)
Film jednego aktora. Gdyby nie Dorociński - byłoby słabo. A tak swoją grą wyniósł ten film zdecydowanie ponad przeciętność.
Ciekawy film, bo dość lekki i ogląda się go bez zgrzytania zębami (jak ktoś ma zęby). Ale jednak nie przekonuje. Motywy działania bohaterów pozostają niejasne.
Urokliwa historia! Główna para zagrała fenomenalnie, ale czegoś mi zabrakło. Chyba dało się lepiej przeprowadzić wątek sensacyjny i poprawić montaż.
Bardzo naciągana historia źle opowiedziana, z fatalnym montażem. Ogląda się przyjemnie i Dorociński ratuje go nieco aktorstwem, ale zbyt często zgrzytało, żeby uznać, że warto było poświęcać na to półtorej godziny.