Bohaterem filmu jest wędkarz (w tej roli ulubiony aktor Chan-wooka - Oh Gwang-rok), spędzający noc nad jeziorem. Zamiast ryby wyławia z wody martwą młodą kobietę (aktorka i gwiazda popu Lee Jung-hyun), która na jego oczach ożywa. (Festiwal Pięć Smaków)
Mroczny, dziki i abstrakcyjny zwycięzca tegorocznego Berlinare w całości nakręcony iphon'em. Film oparto o tradycyjny obrzęd przywoływania zmarłych i wykorzystano go w niebywały sposób. Nieuchwytny ale i niesamowity. Myślałem, że znowu napiszę coś długiego, ale niestety nie dam rady na tyle ogarnąć tego filmu. Będę musiał obejrzeć go jeszcze raz.
Zwycięzca w kategorii krótkiego metrażu. Obawiam się, że jest za bardzo koreański, żeby dało się go bez trudu ogarnąć...
Tak, tak, krótkiego. Też mam takie odczucie. Może będzie okazja zapytać jakiegoś Koreańczyka o jego odbiór.
Zaczyna się dość zabawnie, mocowanie się z wyłowioną topielicą - świetny pomysł. A potem już tylko gorzej i gorzej. Film chyba tylko dla gadżeciarzy rozkochanych w ajfonie.