Piknik (2007)

Pescuit sportiv
Reżyseria: Adrian Sitaru
Scenariusz:

Sfrustrowany nauczyciel i jego zamężna kochanka jadą na piknik za miasto. Kiedy siedząca za kierownicą Lubi potrąca nieumyślnie prostytutkę, bohaterowie postanawiają ukryć jej ciało. Jednak okazuje się, że dziewczyna ciągle żyje, więc udają troskę o jej zdrowie i zapraszają nad rzekę, na tytułowe wędkarstwo sportowe. Kto w tym towarzystwie okaże się rybą, a kto rybakiem?

Skromny, mały, autorski film o inteligentnym scenariuszu i dobrze skonstruowanych postaciach utrzymany w najlepszej tradycji Noża w wodzie czy Matni Polańskiego. Akcja staje się tu pretekstem do dyskusji zarówno o etyce (wina, odpowiedzialność), jak i o epistemologii (relatywizm poznania). Choć film utrzymany jest w stylu realistycznym (czy wręcz: "dogmatycznym"), pojawia się jedno znaczące odstępstwo. Mowa tu o użyciu trzech, ciągle zmiennych perspektyw z subiektywnego punktu widzenia postaci, wcześniej stosowanych choćby przez Wellesa, Hitchcocka i Montgomery'ego, a ostatnio przez Wendersa i Schnabla. Na poziomie społecznym film stanowi przenikliwą diagnozę aktualnego stanu ducha w postkomunistycznej Rumunii. (Jan Topolski, ENH)

Obsada:

Pełna obsada

Zaskakujący, trochę banalny, ale bardzo miłosięoglądający, kolejny dobry film z Rumunii w ostatnim czasie. Ale nowy Nóż w wodzie to to nie jest :)

Trzęsąca się ponad przeciętnie ręczna kamera cyfrowa z początku denerwuje, lecz tutaj akurat jest formą bardzo adekwatną dla treści - każde ujęcie odpowiada punktowi widzenia którejś z postaci. Film bawi się widzem, grając na jego oczekiwaniach opartych na schemacie gatunku, lecz, jak to w nowym kinie rumuńskim, akcja jest nie celem, a środkiem do powiedzenia czegoś o postaciach i ich życiu poza kadrem.

IWouldPreferNotTo
a_te
kluczy
Mrozikos667
jagodowa
Negrin
turin
michuk