Piksele (2010)
Reżyseria:
Jacek Lusiński
Kiedy Alicja (Anna Cieślak) — młoda i piękna fotoreporterka popularnego dziennika postanowi zrobić zdjęcie życia, nikt i nic nie stanie jej na przeszkodzie. Wystarczy telefon z aparatem fotograficznym. Wszystko, co spotka na drodze, może stać się tematem na pierwszą stronę: aktor, który potknął się na schodach („Znany aktor znów nachlany!”), letni domek gwiazdy („Przed czym się ukrywa?”) czy były ubek koczujący w lesie („Poznał największe tajemnice polskich gwiazd”). Gdy telefon Alicji, w niecodziennych okolicznościach, trafia w ręce pracowników izby wytrzeźwień, okazuje się, że życie potrafi pisać znacznie dziwniejsze scenariusze!
Obsada:
- Maria Engle Karen
- Dominik Bak Younger Policeman
- Mieszko Barglik Filip
- Olga Boladz Monika
- Michal Breitenwald Editor-in-chief
- Anna Cieslak Alicja
- Joanna Cyngot Zenon's wife
- Zenon Dadajewski Priest
- Mateusz Damiecki Famous Actor
- Adam Ferency Older Policeman
- Maciej Gasiorek Sushi Master
- Andrzej Grabowski Grave-digger
- Mateusz Grydlik Young Redactor
- Sylwia Juszczak Iza
- Kayah Kayah Star
- Maria Klejdysz Grandma Anastazja
- Romuald Andrzej Klos Male Nurse Drab
- Tomasz Krzemieniecki
- Edward Linde-Lubaszenko Sleeping Doctor
- Marlena Lisiecka Hostess
- Zofia Merle Wife of Suicide Man
- Magdalena Modra Prostitute
- Pawel Mossakowski Policeman
- Pawel Niezgoda Taxi Driver
- Elzbieta Okupska Woman with Candle
- Marian Opania Suicide Man
- Robert Rogalski Grandpa Antoni
- Aleksander Skowronski Forest Man
- Piotr Szygalski Tv Redactor
- Bartlomiej Topa Constable
- Wojciech Walasik Male Nurse Zenon
- Pawel Wolak Male Nurse Wielki
Kilka pierwszych minut było zachęcające, żałuję że zobaczyłem następne.
Zbiór ciekawych historii, połączonych trochę na siłę i właściwie bez zakończenia. Jednak warto zobaczyć - dla dobrych zdjęć, przyzwoitego aktorstwa oraz ciekawych koncepcji na poszczególne epizody.
Początek marny, potem się robi ciekawiej. Wiele historii właściwie bez związku, ale ogląda się dobrze głównie dzięki obsadzie i montażowi.
mam z tym filmem problem - zanudził mnie - nie dałam rady go dokończyć - akcja się przeciąga o niepotrzebne minuty.... choć zapowiadał się w miarę ciekawie, a wyszło jak zawsze - klapa !