Pociąg (1959)
Pociag
Reżyseria:
Jerzy Kawalerowicz
W nocnym pociągu na Hel spotykają się Ona i On. Dwoje nieznajomych, których łączy wspólny przedział. Oboje mają za sobą życiowe dramaty, od których starają się uciec. Może im to utrudnić morderca, który podobno znajduje się w tym samym pociągu.
Obsada:
-
Lucyna Winnicka Marta
-
Leon Niemczyk Jerzy
-
Teresa Szmigielówna Lawyer's Wife
-
Zbigniew Cybulski Staszek
-
Helena Dabrowska Train Controller
-
Ignacy Machowski Pasażer
-
Roland Glowacki Murderer
-
Aleksander Sewruk Prawnik
-
Zygmunt Zintel Passenger Suffering from Insomnia
-
Tadeusz Gwiazdowski Train Controller
-
Witold Skaruch Ksiądz
-
Michal Gazda Passenger Flirting with Lawyer's Wife
-
Zygmunt Malawski Policjant
-
Józef Lodynski Plain-Clothes Policeman
-
Kazimierz Wilamowski Passenger Sleeping in the Train Controller's Car
-
Jerzy Zapiór Boy Fooling Around
-
Andrzej Herder Sailor
-
Barbara Horawianka Jerzy's Wife
-
Joanna Józwiakówna Girl with a Transistor
-
Ludwik Kasendra Pasażer
-
Janusz Majewski Janusz
-
Czeslaw Piaskowski Pasażer
-
Mieczyslaw Waskowski Pasażer
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
"Pociąg" pod specjalnym nadzorem
Ocena recenzenta:
8/10
Ujmując rzecz złośliwie - z polskim kinem jest trochę jak z narodową reprezentacją piłkarską. Kiedyś byliśmy wielcy, a teraz bywamy tylko nieźli. Dzięki Lankoszowi, Wajdzie i Smarzowskiemu, rok 2009 przejdzie zapewne do historii jako pełen kinematograficznych smakołyków, których miejscowi twórcy ostatnio nam skąpią. Niestety obejrzany przeze mnie przed dwoma dniami "Pociąg" Kawalerowicza, mający na karku już piąty krzyżyk, przelicytował każdy ...
Autor: Agata Malinowska
Data:
Wielki Leon Niemczyk i Lucyna Winnicka. Co za muzyka. Odjazd.
hipnotyczna ścieżka dźwiękowa, hipnotyczny trucht pociągu... trochę jak nie z tego świata
Film o relacjach międzyludzkich Wspaniały:)
Świetnie zagrany i świetnie nakręcony. Prosta i uniwersalna historia opowiedziana bez zbędnych postmodernistycznych zawijasów. Subiektywnie obniżam tylko za muzykę bo nie przepadam za polskim jazzem. Świetnie odświeżona kopia.
Muzyka jest ogromnym atutem tego obrazu. No ale jazz to jazz.
No właśnie ten polski mi trochę mniej podchodzi.
Szacunek dla Kawalerowicza. Bardzo dobre zdjęcia, interesująca muzyka i śmietanka aktorska (w tym przystojniak Cybulski). Wątek mordercy w pociągu nie jest co prawda bardzo oryginalny, ale po pierwsze służy głównie jako przyprawa, a po drugie został ciekawie rozwiązany. Wersja remasterowana na dużym ekranie - coś pysznego.
Kawalerowicz podniósł podróż, nocnym pociągiem z południa na północ polski, niemal do poziomu jakiejś mistycznej wyprawy. Zamykając w wagonach grupę barwnych osobowości stworzył porywającą opowieść o międzyludzkich relacjach. Pociąg jest filmem dopracowanym w najdrobniejszych szczegółach, pełnym pojedynczych scen, dialogów, ujęć, które zapisują się w pamięci na bardzo długo.
W pewnym momencie myślałem, że film wykorzystał przedstawionych nam bohaterów jedynie jako przystawkę, a za danie główne posłuży morderca. Zresztą sama scena i kaźnia mocno przypominała mi fantastyczne M Fritza Langa.. Tak się jednak nie stało, a nawiązanie do wielkiego filmu niemieckiego ekspresjonisty była jedynie przystawką. Przystawką do dania bardzo smacznego.
Napisałam już o tym notkę i krótką recenzję, ale i tak nie mogę się powstrzymać przed podkreśleniem jeszcze raz, że "Pociąg" jest super! :)
Ten film powala cudowną narracją, zaskakująco świeżą ścieżką muzyczną i namacalną atmosferą. Niestety z bohaterami mi zupełnie nie po drodze było i głównie wzbudzali we mnie irytację.
"Pociąg" jest jednym z wybitnych dzieł polskiej szkoły filmowej. Bardzo klimatyczny dramat psychologiczny, doprawiony tajemnicą i ściganiem mordercy. Jeżeli ktoś twierdzi, że polskie kino jest złe powinien obejrzeć wczesne filmy Kawalerowicza. Co prawda wyżej cenię "Matkę Joannę od aniołów", ale to ekranizacja genialnego tekstu Iwaszkiewicza.
...cóż można więcej niż powtórzyć, że wybitne kino polskiej szkoły filmowej?.. wybitne!
Dawno już nie dawałam 9tki. Ta jest w pełni zasłużona. Świetna gra aktorska (ta chemia miedzy głównymi bohaterami!) plus umiejętnie wpleciony w wątek miłosny kawałek kina spolecznego sprawia że nie da się tego obrazu łatwo zapomnieć.