Ksiądz (2011)

Priest
Reżyseria: Scott Charles Stewart

W alternatywnym świecie ludzie i wampiry walczyły ze sobą przez wieki. Po ostatniej wojnie z wampirami, Ksiądz (Bettany) żyje w Mieście Katedralnym wraz z innymi ludźmi, gdyż Kardynałowie rozwiązali Zakon Księży. (wikipedia)

Obsada:

Pełna obsada

Wykreowany świat ma potencjal, by być ciekawym, ale to żadna zasługa tworców filmu. Ich za to zasługą jest utopienie owego potencjału w beznadziejnej, całkiem pretekstowej - nawet jak na realia wydmuszkowe - fabule. Ich zasługą jest gra aktorska tak przeciętna, że mogłaby robić za medianę. Ich zasługą jest dobór ścieżki dźwiękowej, w której faktycznie broni się tylko nieszczęsny Mozart. Ich zasługą jest finał o znacznie mniejszej dramaturgii niż wcześniej byle potyczka. Dobrze, że chociaż jakiś cień "chemii" między bohaterami się uchował, choć ta między protagonistą a antagonistą jest tak sztampowo poprowadzona, że iskry napięcia się z niej nie da wykrzesać. I po co tak na siłę adaptować cudzą popkulturę, jak się nie umi? Mały ultrasubiektywny plus za to, że Miasto przypomniało mi Midgar, czyli FFVII - dzięki fali wspomnień przetrwało sę film w miarę bezboleśnie.

BlonD1E
kotskacukru
beznazwybez
GARN
JUMAN
iinsanee
asia1298
MaciejWaszkowski
PedroPT
AlicjaGorska