O potworach i ludziach | Dziwadła i ludzie (1998)
Koniec zeszłego stulecia. Johann jest właścicielem niedużego studium filmowego. Pracuje z rodzinami, dziećmi i młodzieżą. Wystarczy przyprowadzić mu do swego studia człowieka i jego podświadomość się rozdwaja. Z jednej strony Johann genialny fotograf, z drugiej – zboczony naukowiec, który z pomocą kamery bada ludzkie ciało, znajduje w nim najbardziej odrażające części. Johann posiada diabelski dar - przekształca ludzi w potwory. (Sputnik)
Obsada:
- Sergei Makovetsky Yohan
- Dinara Drukarova Liza
- Anzhelika Nevolina Ekaterina Kirillovna
- Viktor Sukhorukov Victor Ivanovich
- Aleksei Dyo Kolia
- Chingiz Tsydendambayev Tolia
- Vadim Prokhorov Putilov
- Aleksandr Mezentsev Doctor Stasov
- Igor Shibanov Engineer Radlov
- Dariya Lesnikova Grunia
- Tatyana Polonskaya Dariya
- Olga Straumit Nurse
- Richard Bogutskii Notary
- Valeri Krishtapenko Owner of photographic studio
- Evgeniy Erokhin Priest
- Yuriy Galtsev Impresario
- Boris Smolkin Photographer at studio
- Mikhail Tryasorukov Administrator
- Valeriy Filonov Engine driver
- Anvar Libabov Floor attendant
- Aleksandr Shutov Floor attendant
- Aleksei Zlobin Waiter
- Irina Rakshina Liza's aunt
- Valentina Viushina Liza's aunt
- Tatyana Karetina Liza's aunt
- Klim Bakhilov Nephew
- Yuliya Pestretsova Liza as a child
- Kristina Skvarek Hospital nurse
- Valeriya Yakovleva Model at studio
- Elena Rumyantseva Model at studio
- Natalya Duplyakova Model at studios
- Lyudmila Arzhannikova Old prostitute
- Yelena Khrustalyova Young prostitute
- Ilya Shakunov Man in shop window
Wyróżniona recenzja:
Potwory i ludzie
"O potworach i ludziach" to film wyestetyzowany i zalatujący nihilizmem. Kunsztowny, nieskończenie cyniczny żart, który potrafi doprowadzić do szału. Doskonale nadaje się do tego, by wyjść z projekcji - i to nie kulturalnie po cichu, lecz z hukiem zatrzaskiwanych drzwi. Pomijając wszystko inne, już samo to jest wystarczającym powodem, by się na niego wybrać i spróbować wysiedzieć do końca. W ...
We wprowadzeniu do "Morfiny" w czasie Sputnika usłyszałam, że Bałabanow jest ksenofobem i antysemitą. Teraz wiem, że także mizoginem. Wszystkie co do jednej kobiety w tym oryginalnym skądinąd i ładnie zrealizowanym filmie, to stworzenia irytująco bierne lub zepsute. Sprawiedliwie trzeba przyznać, że również prawie wszyscy mężczyźni to szuje, ale "prawie" robi przecież różnicę. Trudno mi powiedzieć, czy portretując ludzkość w ten sposób Bałabanow uprawia satyrę, czy jest po prostu szczery.
Tytuł tłumaczony jest też "O dziwadłach i ludziach", ale tak naprawdę powinien brzmieć "O dziwadłach i potworach", bo ludzi (w sensie człowieczeństwa) w filmie Bałabanowa nie uświadczymy. Film jest wstrętny jeśli chodzi o treść i przekaz, a wspaniały jeśli chodzi o formę. Istnieje w takim przypadku uzasadniona obawa przed gloryfikacją paskudztwa, jednak reżyser wychodzi tu obronną ręką -- treść jest wystarczająco paskudna.
E, lekarz, który adoptował bliźnięta, był naprawdę porządnym człowiekiem.
Potwierdza regułę.
Cudowny, zachwycający film! Byliście w fotoplastikonie warszawskim? Tak? To jest film dokładnie w takim klimacie jak tamtejsze fotografie, zwłaszcza te z wystawy o erotyce lat XX. Bałabanow może sobie być mizoginem, a ja i tak uwielbiam jego filmy! Estetyka tego filmu, zdjęcia, muzyka - majstersztyk.
Odnosząc się do tego, co pisali Esme i Michuk, wydaje mi się, że to nie tyle film o kondycji ludzkiej, nawet nie o początkach kina, które dla Bałabanowa wywodzi się z piwnicy, gdzie pokazywane są nieobyczajne ruchome obrazy i nie jest to aż tak dalekie od prawdy, jak mogłoby się wydawać. To właściwie film o doświadczeniu nowoczesności, wielkiego miasta, nowych technologii (fotografia, kino), nietradycyjnych rozwiązań związanych z rodziną (chodzi mi tu przede wszystkim o kwestię dziedziczenia), oraz rozkładu wartości. Brzmi znajomo? Pewnie, że tak, ale akcja została osadzona pod koniec XIX wieku. W późniejszych filmach Bałabanow wali w mordę i nie przeprasza, w "O potworach i ludziach" jest dużo bardziej subtelny, opowiada o współczesności przy pomocy historycznego kostiumu.