Króciutki dokument, w którym pacjenci przebywający w sanatorium dla chorych na gruźlicę, opowiadają o tym jak wygląda ich życie, o zawiedzionych nadziejach na wyzdrowienie, depresjach z tego wynikłych i tęsknocie za normalnym życiem. Ich wypowiedzi przypominają wyznania przeznaczone dla kogoś bliskiego, przyjaciela. Są bardzo osobiste i bardzo poruszające. Kieślowski na swoich bohaterów wybrał mężczyzn, w tzw. sile wieku, dlatego ich bezradność odbiera się jako szczególnie druzgoczącą. Ciekawe jak ten filmik wyglądałby, gdyby jego bohaterkami były kobiety. Szkoda, że "Prześwietlenie" trwa tylko 13 minut.
Króciutki dokument, w którym pacjenci przebywający w sanatorium dla chorych na gruźlicę, opowiadają o tym jak wygląda ich życie, o zawiedzionych nadziejach na wyzdrowienie, depresjach z tego wynikłych i tęsknocie za normalnym życiem. Ich wypowiedzi przypominają wyznania przeznaczone dla kogoś bliskiego, przyjaciela. Są bardzo osobiste i bardzo poruszające. Kieślowski na swoich bohaterów wybrał mężczyzn, w tzw. sile wieku, dlatego ich bezradność odbiera się jako szczególnie druzgoczącą. Ciekawe jak ten filmik wyglądałby, gdyby jego bohaterkami były kobiety. Szkoda, że "Prześwietlenie" trwa tylko 13 minut.