Ragtime (1981)

Reżyseria: Miloš Forman

Historia toczy się w 1910 roku, w Nowym Jorku i składa się z trzech, przeplatających się wątków. Głównym jest historia czarnego pianisty, Coalhouse'a Walkera Juniora (Howard E. Rollins Jr.), któremu udało się wybić ponad przeciętność. Ma on zamiar poślubić porzuconą wcześniej z dzieckiem Sarę (Debbie Allen), obecnie będącą pod opieką białej rodziny. Jednak głupi żart rasistowskiego strażaka i dyskryminacja kolorowych, popchnęły Walkera do aktu terrorystycznego - zajęcia biblioteki z użyciem środków wybuchowych. Jest też wątek Evelyn Nesbit Thaw (Elisabeth McGovern), która w burzliwy i dość nowoczesny sposób robi karierę i zdobywa sławę.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Ekranizacja powieści Doctorow'a przenosi nas do USA w czasy pierwszej dekady XX wieku. Z puli 10 filmów Formana, jakie obejrzałem, ten jest chyba najbardziej poważny, daleki od lekkiego stylu jego pozostałych produkcji. Najpewniej reżyser uznał, że poruszanie tematyki dyskryminacji rasowej w inny sposób, może być nieco ryzykowne. W trosce o długość filmu, dobrym posunięciem wg mnie było porzucenie wielowątkowej narracji i skupienie się na najciekawszym wątku czyli losach ciemnoskórego Walkera.

NarisAtaris
AniaVerzhbytska
got3n
MureQ
ScuMmy
PanTomasz
DoolaK
deliberado
malickfan
frans_emil