Rare Exports (2010)
Reżyseria:
Jalmari Helander
W wigilię Bożego Narodzenia w północnej Finlandii, podczas wykopalisk archeologicznych, znaleziono Świętego Mikołaja.
Nie był to jednak Święty Mikołaj, którego chciano by w mieście. Kiedy większość dzieci w mieście zaginęło, Pietari i jego ojciec zwany Rauno, który jest miejscowym myśliwym, wchodzą w posiadanie mitycznej istoty. Rodzina Raumo próbuje wykorzystać okazję i odsprzedać Świętego Mikołaja właścicielowi międzynarodowej korporacji sponsorującej wykopaliska.
Prowadzi to do pełnego humoru koszmaru.
Obsada:
- Per Christian Ellefsen Riley
- Peeter Jakobi Santa
- Tommi Korpela Aimo
- Jorma Tommila Rauno
- Onni Tommila Pietari
- Jonathan Hutchings Greene
- Rauno Juvonen Piiparinen
- Ilmari Järvenpää Juuso
- Risto Salmi Sheriff
Przede wszystkim to fiński film, więc na jakieś rozbuchane emocje nie ma co liczyć. Humor też jest raczej fiński. Jednak z jakiegoś powodu podobał mi się ten film. Może dlatego, że porządnie dokopuje stereotypowi Santa Coca-Clausa.