Redland (2009)

Reżyseria: Asiel Norton

Ameryka w czasach wielkiej depresji. Wiejska rodzina skazana jest na śmierć głodową, ale walczy o przetrwanie. Podczas gdy uduchowiony ojciec bezskutecznie próbuje zapewnić żonie i dzieciom pożywienie, jego córka, Mary Ann stosuje ekstremalne środki by ukryć przed nim romans, którego patriarcha nie pochwala. Wraz z wyczerpaniem się środków do życia, religijność i kodeks moralny rodziny przybiera nowy, prostolinijny charakter. Las, który otacza dom bohaterów stanowi dla rodziny prawdziwe zbawienie i ucieczkę od rzeczywistości. Nie jest jednak wyłącznie źródłem komfortu i poczucia bezpieczeństwa. Sygnalizuje także odwieczny konflikt człowieka z naturą. Jedynym sposobem na nowy początek jest w tym przypadku całkowita dezintegracja.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Reżyser przed seansem wyraził nadzieję, że nikt po projekcji go nie pobije. Nie zdziwiłbym się, gdyby teraz miał podbite oko bo film wywołuje wiele sprzecznych uczuć: zachwyty nad zdjęciami oddychającego życiem lasu po odrazę w zatrważających scenach głodu, upadku, kryzysu. Mam problem z oceną tego dzieła jak zawsze w filmach, w których miało się ochotę wyjść w połowie seansu choć same w sobie nie były złe.

psubrat
niewidzialnezuo
matkowalczyk
dennis-harvey
anarion
doktorpueblo
ayya
Esme
deliberado