Nic do oclenia (2010)

Rien à déclarer
Reżyseria: Dany Boon
Scenariusz: ,

1 stycznia 1993 roku – Zniesienie granic celnych w UE. Dwóch agentów służby celnej – jeden Belg i jeden Francuz – dowiaduje się, że ich posterunki graniczne, ta w francuskim Courquain i ta w belgijskim Koorkin, niedługo znikną.
Frankofobiczny ze strony ojca, zagorzały agent belgijskiej służby celnej Ruben Vandevoorde zostaje zmuszony do stworzenia pierwszego mobilnego francusko-belgijskiego posterunku granicznego.
Jego francuski partner, Mathias Ducatel, odbierany przez Rubena jako odwieczny wróg, jest potajemnie zakochany w siostrze Rubena. Wywołując szok otoczenia, zgadza się zostać partnerem Vandevoorde’a, aby patrolować razem bezdroża po obu stronach zniesionej granicy, w specjalnym pojeździe międzynarodowej jednostki celnej – rozpadającym się Renault Sedanie. (opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

trzeba przyznac, że całkiem sympatyczny humor

Miła i jakże śmieszna komedia z dobrze dobraną obsadą. Idealny film do obejrzenia grupowo, bo znajdzie się w nim coś dla każdego.

Warto dla Benoita Poelvoorde. Miło, sympatycznie, cieplutko i nic więcej. Jak to u Boona. W sam raz na lato. Albo święta.

Efunia
MureQ
jakilcz
otonashi
Rovdyr
ScuMmy
wydra
aherok
Uciekinier
Negrin