Sami swoi (1967)
Reżyseria:
Sylwester Chęciński
Scenariusz:
Andrzej Mularczyk
Przed wojną kargulowa krowa weszła na łąkę Pawlaków, co spodowało, że spłonęły dwie stodoły, polała się krew i Jaśko Pawlak, uciekając przed karą za pocięcie kosą Kargula, musiał wyemigrować do Ameryki. Tenże Jaśko, teraz John, przyjeżdża po wojnie do Polski i zastaje sytuację niezwykłą - obie rodziny żyją w zgodzie i harmonii. Tak jednak nie od razu było, ale życie zmusiło emigrantów zza Buga do zakończenia dawnego sporu, a miłość Witii Pawlaka i Jadźki Kargulanki połączyła ich więzami rodzinnymi.
Obsada:
-
Waclaw Kowalski Kazimierz Pawlak
-
Wladyslaw Hancza Wladyslaw Kargul
-
Zdzislaw Karczewski Jasko 'John' Pawlak
-
Eliasz Kuziemski Kokeszko
-
Ilona Kusmierska Jadzka Kargul
-
Jerzy Janeczek Witia Pawlak
-
Maria Zbyszewska Mania Pawlak
-
Aleksander Fogiel Village Administrator
-
Kazimierz Talarczyk Antoni Wieczorek
-
Witold Pyrkosz Varsovian
-
Halina Buyno-Loza Aniela Kargul
-
Natalia Szymanska Leonia Pawlak
-
Zygmunt Bielawski Pawel Pawlak
-
Bogdan Borkowski Man in Village
-
Adam Dzieszynski Militiaman Bajdor
-
Zdzislaw Kuzniar Żołnierz
-
Jan Lopuszniak German Priest
-
Ferdynand Matysik Tank Commander
-
Andrzej Mrozek Saszka
-
Barbara Rachwalska
-
Tadeusz Skorulski Russian Soldier
-
Borys Borkowski
-
Wladyslaw Dewoyno Spectator
-
Elzbieta Jagielska Salesman of Foxes
-
Elzbieta Kepinska Jadzka Kargul
-
Ryszard Kotys Salesman of Cats
-
Mieczyslaw Loza Tradesman
-
Boleslaw Plotnicki Wladyslaw Kargul
-
Jerzy Walczak Kargul's Neighbour
Oczywiście klasyk, ale mnie chyba śmieszył nieco mniej niż dzieła Barei czy nawet "Rozmowy kontrolowane" Chęcińskiego.
Wymęczona wielokrotnymi powtórkami, ale w sumie fajna komedia.
Rewelacyjna komedia dla przedstawicieli wszystkich pokoleń.
Chyba nie ma osoby która nie znałaby tej komedii. Film chyba wręcz kultowy. Moim zdaniem ani trochę się nie zestarzał.
Naprawdę porządna polska komedia. Sylwester Chęciński w szczycie formy.
Mam niewytłumaczalną awersję do tego filmu.
Coś w tym jest. Mam podobnie do całej serii, mimo że np. "Rozmowy kontrolowane" Chęcińskiego łykam w całości i mogę oglądać bez przerwy. Dziwna rzecz. To się leczy?
Kto by nie znał tego filmu... ciekawy obraz przeniesienia na ekran tamtych czasów... śmieszne teksty...myśłę, że film szczególnie przypadł do gustu pokoleniu moich rodziców ale młodszy widz też coś dla siebie..
historia polskiego kina.ten film dowodzi tego,ze polacy tez potrafia.
kultowy, trzeba zobaczyć - no i bez napisów dialogowych, szkoda że nie full hd ;)
10 na 10. O tym filmie nie można powiedzieć, że polski i nic się w nim nie dzieje. Ja osobiście oglądam jak jest w tv, chętnie i za każdym razem odkrywam coś nowego, jakieś perełki słowne. Nic więcej nie piszę bo i po co. Każdy powinien oglądnąć i oglądać jesli tylko jest okazja.