Piła (2004)
Saw
Reżyseria:
James Wan
Dwóch nieznających się mężczyzn budzi się w nieznanym im miejscu wyglądającym jak prehistoryczna łazienka. Spanikowani szukają drogi ucieczki i wyjaśnienia tego wszystkiego. Niestety nie mogą zdołać zbyt wiele, gdyż ich stopy są przymocowane na wielkie metalowe łańcuchy do ściekowych rur. Obydwoje znajdują w swoich kieszeniach małe kasetki. W akcie desperacji próbują zdobyć odtwarzacz, który znajduje się... w ręce trupa leżącego na środku łazienki. Niestety to dopiero początek. Psychopatyczny głos dochądzący z kasetki zaczyna ich szantażować, a stawką jest życie. Czy któryś z nich posunie się do tego, by zabić dla życia swojej rodziny i siebie samego?! Kto jest psychopatą?!
Obsada:
- Leigh Whannell Adam
- Cary Elwes Dr. Lawrence Gordon
- Danny Glover Detective David Tapp
- Ken Leung Detective Steven Sing
- Dina Meyer Kerry
- Mike Butters Paul
- Paul Gutrecht Mark
- Michael Emerson Zep Hindle
- Benito Martinez Brett
- Shawnee Smith Amanda
- Makenzie Vega Diana Gordon
- Monica Potter Alison Gordon
- Ned Bellamy Jeff
- Alexandra Bokyun Chun Carla
- Avner Garbi Father
- Tobin Bell Jigsaw
- Laura Marie Gustafson Dziewczyna
- Oren Koules Dead cellmate
- Hans Raith Detektyw
Dość obrzydliwe, ale jeszcze dobre. Na wieczór ekstremalny.
W sumie chyba jeden z najlepszych przedstawicieli kina gore: nie epatuje zbędną juchą, aktorstwo akceptowalne, fabuła składa się do kupy: jeśli tylko nie będziecie oczekiwać zbyt wiele, powinniście być usysfakcjonowani. Mnie ani nie wciągnął, ani nie przeraził, ale przynajmniej nie zostałem również zanudzony.
Chyba nigdy nie widziałem filmu, w którym za materiał wyjściowy posłużyłby tak frapujący pomysł i który posiadałby równie zaskakujący twist w końcówce, ale w którym wszystko pomiędzy prologiem a epilogiem byłoby tak fatalnie pomyślane i zrealizowane. Niekończące się retrospekcje wespół z epileptycznym montażem zabijają napięcie sprawniej niż główny psychopata swoje ofiary. Liczne żałosne momenty (np. morderca w masce świni) rzucają wyzwanie widzowi: Śmiać się czy przedwcześnie zakończyć seans?
Dość paskudny ,jak cała seria... brak konkretnej fabuły, tylko przemoc ,krew i masakra oraz starania reżysera ,aby ubrać to wszystko w jakiś głębszy sens,którego ja osobiście nie widzę...porażka.