Scott Pilgrim kontra świat (2010)
Życie Scotta Pilgrima (Michael Cera) jest cudowne. Ma 23 lata, zespół rockowy, w którym jest basistą i w którym grywa "pomiędzy pracami" oraz słodką dziewczynę. Wszystko układa się fantastycznie dopóki do jego myśli, dniami i nocami, nie wkrada się piękna i uwodzicielska Ramona V. Flowers (Mary Elizabeth Winstead). Jednak droga do serca idealnej dziewczyny nie jest łatwa - aby ją zdobyć musi najpierw pokonać siedem złych duchów jej byłych chłopaków.
Obsada:
- Michael Cera Scott Pilgrim
- Mary Elizabeth Winstead Ramona V. Flowers
- Kieran Culkin Wallace Wells
- Chris Evans Lucas Lee
- Anna Kendrick Stacey Pilgrim
- Brandon Routh Todd Ingram
- Alison Pill Kim Pine
- Jason Schwartzman Gideon Gordon Graves
- Ellen Wong Knives Chau
- Satya Bhabha Matthew Patel
- Mark Webber Stephen Stills
- John Patrick Amedori Smoking hipster kid
- Abigail Chu Trisha 'Trasha' Ha
- Chantelle Chung Tamara
- Clifton Collins Jr.
- Nelson Franklin Comeau
- Ingrid Haas Monique
- Bill Hader
- Thomas Jane
- Emily Kassie Winifred Hailey
- Erik Knudsen Luke 'Crash' Wilson
- Brie Larson Envy Adams
- Michael Lazarovitch Some Guy Chris
- Ben Lewis Other Scott
- Jessica Martins Friend of lead
- Marlee Otto Party Goer #1
- Kristina Pesic Sandra
- Aubrey Plaza Julie Powers
- Johnny Simmons Young Neil
- Mae Whitman Roxy Richter
- Jean Yoon Mother Chau
- Will Bowes Party Goer #2
- Tanya Katchouni CD Promoter
- Jessica Kennedy Female Set PA
- Tara Mason Party Goer
- Alexander Narizini Clubber
- Joe Vercillo Bartender
Zwiastuny:
Wyróżnione recenzje:
Idź za nią
Ot tak po prostu. Eksperymentalna analiza strukturalno-semiotyczna (z elementami hermeneutyki oraz uwzględnieniem zasad Arystotelesowskiej Poetyki) filmu Scott Pilgrim kontra świat JW pana Edwina Wright na podstawie kolorowych zeszytów stworzonych przez JW Pana Bryana Lee O’Malleya autorstwa JW Pana Łukasza Jarząbek i JW Pana Mateusza Marek. ------- Tytuł: Scott Pilgrim Oceny: Jarou: Scott Pilgrim 10/10 Spence: Scott Pilgrim 10/10 BO: ------------------------------ ...
O pojedynku Pielgrzyma ze światem
Za siedmioma górami, za siedmioma morzami, w dalekim mieście o egzotycznej nazwie Toronto żył sobie chłopak – Scott Pilgrim. Całkiem przeciętny 22-latek, mieszkający kątem u swojego kumpla, grający w zespole czekającym na to, aż wypatrzy go ktoś ważny, zachwyci się, i zaoferuje kontrakt płytowy. Scott prowadził całkiem spokojne życie, a jego jedynym problemem było ciągłe komplikowanie sobie życia uczuciowego. Aż ...
Swietna muzyka i efekty wizualne. Mimo zabawnego scenariusza jednak czasem nieco wieje nuda.
Brawurowe, genialne i widowiskowe połączenie gry komputerowej, komiksu i filmu dla nastolatków, wzorowane na kultowym, amerykańskim komiksie.Ten film trzeba zobaczyć.
O właśnie, niezalażnie, w tym samym czasie napisaliśmy to samo :)
Komediowe połączenie stylistyki komiksu i gry komputerowej. Kapitalna zabawa!!! Może dałbym i 9, gdyby był odrobinę krótszy. Polecam! Totally.
Połączenie komiksów, motywów prosto z kultowych gier wideo, złączone z muzyką nurtu indie rock, doprawione lekkim humorem i ciekawą historią.
Niestety - komiksowa stylistyka nie każdemu przypadnie do gustu. Do tego trochę dość dziwnych elementów i kilka wybitnie sztucznie dołączonych "śmiesznych" motywów na poziomie dennych amerykańskich komedyjek nieco psują obraz.
Ale mimo to dla każdego geeka jest to wspaniała uczta!
Ten film mi nie podszedł. Owszem, miejscami śmiałem się prawie do rozpuku ("Nice, coins!"), czasem zakręciła mi się łezka nostalgii w oku, ale sceny walk Scotta ze złymi eks zwyczajnie nudziły. Niestety pomiędzy wszystkimi efektami specjalnymi gdzieś zaginęła warstwa psychologiczna historii, tak umiejętnie wyeksponowana w komiksie przez Bryana O'Malley.
Na początku mnie podekscytował, ale tego uczucia nie starczyło na 110 minut. Ba, nie starczyło nawet na połowę tego czasu. Interesujące, ale to nie moja stylistyka. Niemniej warto, bo film na pewno znajdzie znajdzie sobie grono zagorzałych fanów.
So totally cool... or whatever.
Poziom abstrakcji w tym filmie wylewa się hektolitrami. Akcja jest mega szybka, żart cięty a efekty wysokich lotów.
Ale mega. :) Nie wiem czy trzeba być geekiem, emo czy wielbicielem mang i gier komputerowych, żeby polubić ten film, ale chyba jestem wszystkimi trzema. Świetna, dopracowana realizacja, niewymuszony oszałamiający styl i specyficzny klimat. Och, i jeśli ktoś jest metafizyczny - niech porzuci myśl o pielgrzymce na projekcję Pielgrzyma. ;)
trzeba być fajnym i wyluzowanym 8)
No ba. Mowa :)
Słitaśny..!
Przyznam, że jestem zaskoczony jak bardzo spodobał mi się ten film. Fabuły tyle co kot napłakał ale montaż i przeniesienie komiksu/gier komputerowych do filmu wyszło pierwszorzędnie. Szkoda, że film traci na tempie w końcówce, przez co wyłażą braki scenariuszowe. Uwielbiam w tym filmie mangowe zabiegi dynamizujące statyczne kadry.
Rewelacyjna kinowo-growo-komiksowa ekranizacja... Pora nadrobić zaległości komiksowe i doczytać, co mnie ominęło... a wieczór bardzo przyjemnie spędzony w trakcie spotkania ze Scottem.
Polecam fanom komiksów i gier, i nie chodzi tu o ekranizacje, a właśnie te dwa media oglądane oddzielnie.
Ubaw po pachy, choć o filmie zapomniałem w pięć minut po seansie.
Fajne. Straszliwie głupie, ale fajne.
Świetna muzyka + klimat + kultowe gry + realizacja i gra... Cytując @queerdelys: "OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Dla miłośników starych gier komputerowych i komiksów kawał porządnie zrobionej rozrywki. Wszystko okraszone dobrym starym punk-rockiem w tonacji high-schoolowej. Efekty i poziom absurdu znacznie powyżej średniej.
Początek ekstra, estetyka i wykonanie - bajer, ale z tego typu filmów bardziej podobał mi się Kick-Ass ;)
Wygrywa stroną wizualną, namalowaniem zwykłych wydarzeń w kosmicznym wręcz stylu. Całość jest "fajnie" zrealizowana, ale nie oferuje poza tym zbyt wiele.
Znakomity film rozrywkowy w stylistyce po częsci komiksowej, a trochę gry komputerowej.
Śmieszny, przerysowany, miejscami abstrakcyjny i absurdalny.
Szybka akcja, fajne efekty specjalne i ciekawie wykreowane postacie.
Gorąco polecam!
Niby świeży pomysł, fajne wykonanie, ale pod koniec zaczęło nużyć i ten koniec... ugh.