Syberiada (1979)

Sibiriada
Reżyseria: Andriej Konczałowski
Scenariusz:

Epopeja o Syberii. Historia rywalizacji dwóch rodów, które wzajemnie się niszczą, choć jednocześnie nie mogą bez siebie egzystować. Przepiękne zdjęcia ukazują groźne piękno syberyjskich pejzaży, natomiast sekwencje dokumentalne osadzają akcję filmu w kontekście historycznym. Jak Iliada w świat kultury antycznej, tak Syberiada wprowadza nas w świat stosunków między pozorną nieskończonością przyrody a porządkującą, ale i ograniczającą działalnością człowieka tego kraju. (Festiwal Sputnik)

Obsada:

Pełna obsada

Epopeja z rozmachem, estetyczny hit Konczałowskiego. Dwa rywalizujące rody (fabuła w ogóle) nie były tak interesujące jak obserwowanie codziennego życia na Syberii, a naprawdę było na co popatrzeć. Zdjęcia przepiękne, zwłaszcza te wiosenne – wielka zieleń, bezkresne łąki, drewniana wioska. Ludzie wydają się tacy maleńcy i nic nieznaczący w tej przyrodzie. Generalnie mimo historycznej zawieruchy (zilustrowanej materiałami archiwalnymi, dokumentalnymi) film jest bardzo relaksujący. Taki, żeby rozsiąść się wygodnie i patrzeć, patrzeć, patrzeć… najlepiej w kinie. Tylko nie w sali nr 1 Kinoteki, bo tam naprawdę jest Syberia.

Slowianka
wojtekacz
wwwojtus
pomyj
HelenaRajch
verdiana
Elsa
bonidydy
lapsus
cosmalabadeusz