Star Trek (2009)
Star Trek rozpoczyna największą przygodę wszech czasów - niezwykłą historię dziewiczej podróży młodej załogi na pokładzie najbardziej zaawansowanego technologicznie statku kosmicznego, U.S.S. Enterprise. W trakcie podróży wypełnionej czającym się w kosmosie niebezpieczeństwem, młodzi rekruci muszą znaleźć sposób na powstrzymanie zagrażającego ludzkości zła. Losy galaktyki znajdują się w rękach zaciekłych rywali - Jamesa Kirka (Chris Pine), szukającego dreszczu emocji chłopaka z Iowa oraz wychowanego w społeczeństwie odrzucającym wszelkie emocje Spocka (Zachary Quinto). Kiedy naturalny instynkt zderza się z opanowaniem i rozsądkiem, okazuje się, że to niezwykłe partnerstwo jest jedyną siłą będącą w stanie przeprowadzić załogę przez niewyobrażalne niebezpieczeństwo i udać się tam, gdzie nikt inny nie miał odwagi! (opis dystrybutora)
Obsada:
-
Chris Pine James T. Kirk
-
Zachary Quinto Spock
-
Karl Urban Dr. Leonard 'Bones' McCoy
-
Eric Bana Nero
-
John Cho Hikaru Sulu
-
Zoe Saldana Nyota Uhura
-
Anton Yelchin Pavel Chekov
-
Leonard Nimoy Old Spock
-
Jennifer Morrison (II) Winona Kirk
-
Chris Hemsworth George Kirk
-
Simon Pegg Scotty
-
Winona Ryder Amanda Grayson
-
Diora Baird Orion slave girl
-
Tyler Perry Starfleet Academy President
-
Clifton Collins Jr. Ayel
-
Bruce Greenwood Capt. Christopher Pike
-
Ben Cross Sarek
-
Majel Barrett Enterprise Computer
-
Scottie Thompson Nero's Wife
-
Jimmy Bennett Young Kirk
-
Brad William Henke Uncle Frank
-
Christopher Doohan Starfleet Officer
-
T.J. Storm Klingon Guard
-
Rachel Nichols Orion
-
Paul McGillion Barracks Leader
-
Darlena Tejeiro Flight Officer
-
Greg Ellis Chief Engineer Olsen
-
Faran Tahir Capt. Robau
-
Lucia Rijker Romulan CO
-
Jacob Kogan Adolescent Spock
-
Spencer Daniels George Samuel Kirk Junior
-
Kelvin Yu Med Tech
-
William Morgan Sheppard Science Minister
-
Tania Gunadi Starfleet Cadet
-
Margot Farley Stenographer
-
Lorenzo James Henrie Vulcan Bully #1
-
Jessica Lauren Richmond Flirty Cadette
-
Marlene Forte Chief Transporter
-
Bob Clendenin Shipyard Worker
-
Sonita Henry Doctor
-
Jeff Chase Dexter
-
Tansy Alexander Lt. Alice Rawlings
-
Pavel Lychnikoff Romulan Commander
-
Sabrina Morris Ensign Slater
-
Elizabeth Ingalls Nurse
-
David Jean Thomas Vulcan Elder
-
Massi Furlan Missile Launcher
-
Jeffrey Byron Starfleet Instructor
-
Makiko Konishi Enterprise Bridge Crew Member
-
James Cawley
-
Randy Pausch
-
Kimberly Arland Madeline
-
Colby Paul Vulcan Bully #2
-
Sufe Bradshaw Jessica
-
Tiffany Collie Starfleet Cadet
-
Márta Martin Med Tech #2
-
Jolene Kay Lieutenant Adams
-
Cody Klop Vulcan Bully #3
-
Brandon Stacy Klingon Guard #1
-
Douglas Tait Brian
-
Justin Rodgers Hall Security officer
-
Susse Budde Med Tech
-
Cole Fritch Klingon Prison Guard
-
Michelle Parylak Enterprise Bridge Crew Member
-
Jason Matthew Smith Burly Cadet #1
-
Arlo Hemphill Shipyard Worker
-
Daniel D. Lee Starfleet Commander
-
Paul Townsend Security officer
-
Marcus Young Burly Cadet #2
-
Jonathan Dixon Weapons Officer
-
Antonio Elias Officer Pitts
-
Tony Guma Tony the Bartender
-
Jim Nieb Sal
-
Calvin Dean Security Officer Daniels
-
Paul Sass Starfleet Administrator
-
Ronald F. Hoiseck 3rd Vulcan Elder
-
Rico E. Anderson Councilmember
-
Jeffery Quinn Vulcan
-
Alex Nevil Scanning Officer
-
Devin Williamson Engineer
-
James Jolly Enterprise Bridge Crew Member
-
Kasia Kowalczyk Alnschloss K'Bentayr
-
Joseph Steven Romulan engineer
-
Jason Vaughn Starfleet Cadet
-
Jeffery Hauser Cadet
-
Leslie Alnes Nurse
-
Richard Arnold Romulan
-
Leslie Augustine Doctor
-
Jonathan Baca Starfleet Cadet
-
Leonard Baligaya Starfleet Cadet
-
John Bartlebaugh Klingon Prison Guard
-
Corey Becker Starfleet Cadet
-
Stefon Benson Student Cadet
-
Jeffrey Boehm Starfleet Cadet
-
Anthony Bonaventura Dock Worker
-
Mark Bramhall Vulcan Elder
-
Troy Brenna Klingon Soldier
-
Fallon Brooks Starfleet Cadet
-
Jason Brooks Romulan Helmsman
-
Olivia Choate Starfleet Alien Cadet
-
Zachary Culbertson Starfleet Cadet
-
Talon DeSoto Engineer
-
Mark Casimir Dyniewicz Klingon Camp Prisoner
-
Ian Fisher (II) Shipyard Worker #1
-
Robert Grant Starfleet Officer
-
Wyatt Gray Starfleet Cadet
-
Joshua Greene Child Running in Snow
-
Nancy Guerriero Crew member
-
Aaron Haedt Starfleet Doctor
-
Melanie Harrison Medical tech
-
Monte Hunter Starfleet Cadet
-
Jillian Johnston Star Fleet Cadet
-
Christopher Jude Vulcan Teacher
-
Anna Katarina Vulcan Council Woman
-
Sarah Klaren Starfleet Cadet
-
Paul Kumar Kelvin Cadet
-
Jill Lover Young Vulcan Midwife
-
Michael Lovern Klingon Camp Prisoner
-
Aaron Lynch Flight Operational Air Safety Conductor
-
Justin Malachi Star Fleet Cadet
-
Nav Mann Romulan placing bomb
-
Owen Martin Alien Cadet / Enterprise Crew
-
Taylor McCluskey Kelvin Alien #9
-
Matthew McGregor Starfleet Cadet
-
Andrew Mew Starfleet Cadet
-
Jessica Mika Enterprise Bridgeport cadet
-
Patrizia Milano Council woman
-
Jack Millard Bridge Engineer
-
Kevin Moser Enterprise Crewman
-
Jonathan Newkerk Starfleet Cadet
-
Westley Nguyen Enterprise Crewman
-
Rahvaunia Rahvaunia Academy Teacher
-
Duane Ram Starfleet Cadet
-
Shanequa Reed Starfleet Cadet
-
Renie Rivas Starfleet Cadet
-
Bertrand Roberson Jr. Frowning Starfleet Cadet
-
Kyle Scudiere Starfleet Cadet
-
Eamon Sheehan Romulan
-
Katie Soo Starfleet Academy Cadet
-
Brian Vowell Starfleet Cadet
-
Brianna Womick Starfleet Cadet
Zwiastun:
Wyróżnione recenzje:
Dziś prawdziwego SF już nie ma
Zagorzali fani narzekają na nowy odcinek swojej ulubionej serii (http://ars.userfriendly.org/cartoons/?id=20081125). Ja nigdy do ich grona nie należałem. Być może właśnie dzięki temu filmowi skusze się i zapoznam się bliżej z całą serią.
Star Trek - jak to się wszystko zaczęło
Jak głosi apokryficzna dykteryjka, do prac nad scenariuszem pierwszego pełnometrażowego "Star Treka" zaproszono wszystkich ówczesnych tuzów fantastyki, by pomyśleli nad czymś "z rozmachem". Po kilku pomysłach z sali, które odrzucono jako za mało widowiskowe, zgłosił się Harlan Ellison: "USS Enterprise wpada w ogromny międzygwiezdny wir, który wyrzuca go prosto w wielką ścianę znajdującą się na końcu wszechświata. Kirk każe dać ...
Świetny. Naprawdę udana rozrywka, wspaniałe efekty specjalne, porywająca muzyka, nie męczący montaż. Warto wybrać się do kina. Nie wiem tylko jak to się ma do poprzednich filmów, bo nie widziałem żadnego, ale jest naprawdę dobrze, polecam.
Film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Niesamowite zdjęcia, świetnie zmontowane i udźwiękowione. Historia jest dość prosta ale nad wyraz zgrabnie (w porównaniu do innych (pr|s)equeli) wpasowana w czasoprzestrzenne otoczenie. Fani poprzednich części bywają nieco zawiedzeni. Ale ja do nich nie należę.
Eksplozje i brand Star Trek. Fani i tak pójdą (i raczej nie będą zawiedzeni), pozostałych zrazi niezmierna głupota i styl MTV.
Nie jestem fanem Star Treka i nigdy wcześniej nie widziałem żadnego serialu/filmu w jego klimacie. Film bardzo mi się spodobał. Naprawdę wciąga!
Taka baja.
Kolejny raz zresetowano znaną serię :/ J.J. Abrams wydarł większość tego co trekowe i wyrzucił do kosza. Zamiast tego dostaliśmy kolejne gwiezdne wojny. Gwiezdne wojny bardzo lubię ale StarTrek to było coś innego. Szkoda że nie wymyśyli czegoś nowego tylko kolejny raz zdecydowali popsuć zasłużoną serię.
Całkiem udany obraz. Pisze z perspektywy kogoś, kto ze Star Trekiem Miał do czynienia od czasu do czasu - kojarzę imiona, postacie, ale z fabułą seriali / filmów już gorzej. Wracając do komentowanego obrazu - całkiem udany scenariusz, ciekawie wprowadzone postacie. Efekty na przyzwoitym poziomie, dobry montaż. Kuleje trochę aktorstwo.
Bardzo dobry pomysł na restart serii. Udało im się, oj udało.
Nie, nie, nie. To nie restart! Fani by zbojkotowali... ;)
Przygodowe SF w tempie vivace. Niemądre, ale daje sporo nieskomplikowanej zabawy, możliwość posłuchania Beasty Boys i obejrzenia bajecznych zdjęć, których ze świecą szukać w starych filmach o załodze Enterprise. Jak dla mnie wystarczy.
Przyznaję, że nie jestem fanką serii, chociaż w dziecińskie tata oglądał ze mną Star Treka. Nie wiem jak na film reagują więc fani, ale osobiście jestem miło zaskoczona. Ogląda się dobrze, spełnia wszystkie wymagania gatunku, jest zabawny, trzymający w napięciu, a nawet czasem wzruszający.
Dobrze wykonany produkcyjniak ze świetnymi efektami specjalnymi i przyzwoitą grą aktorską. Niestety Star Trek bez kapitana Picarda to jak Star Wars bez Hana Solo. Wątek przyjaźni Kirka i Spocka miał chyba wzruszyć, a tymczasem tylko mnie zmęczył. Aha, od czasu wydania książki Perfekcyjna Niedoskonałość Jacka Dukaja, strzelanie w siebie czarnymi dziurami jest już passé.
Bajka, w której czarne dziury rosną jak grzyby po deszczu. Głupie to niewątpliwie, ale widać w tym filmie dużo dobrze wydanej kasy (czyli nie na gwiazdy, to znaczy na gwiazdy też, ale nie aktorskie). Nie wiem jak odbierają film fani serialu/poprzednich części, ale jak znam fanów czegokolwiek to pewnie nie byli przychylni. Spodziewałem się kolejnego filmu do zjechania, a bawiłem się całkiem nieźle.
We wszystkich notkach na temat tego filmu pojawia się słowo "fani". Może warto by było zdefiniować "fanów". Jako fanka i dziecko wychowane na "Star Trek: The Next Generation" nie jestem oszołomiona (nadto Pine cholernie mi nie leży), ale jestem za (Hollywood nareszcie dysponuje odpowiednimi efektami, no i Quinto jest super). Oryginałów nigdy nie wielbiłam. Wydaje mi się, że to fani Star Treków z Shatnerem i Nimoyem lamentują nad ekranizacją Abramsa najbardziej.
Jako fanka BSG jestem rozczarowana filmem Star Trek. Nie znam serialu i raczej po tym filmie nie mam ochoty się zaznajamiać z nim. W moim rozumienia "dziania się" - nic się nie dzieje. Bohaterowie jednowymiarowi, dylematy moralne dziecinne. A efekty specjalne nie są w stanie przykuć mojej uwagi na 2h.
Oj tam oj tam. BSG jest niskobudżetowy, musi nadrabiać fabułą. A tu miało nie być inteligentnie, miało być zajebiście. ;) Serial Star Trek różni się od tego filmu dość diametralnie, więc nie radzę się sugerować.
Zajebistość kompletnie mnie nie bierze. Usypiam na zajebistych momentach. :-) W moim rozumieniu - zajebista jest BSG. :-) Ale nie nastawiałam się, że ten film będzie jakąś rewelacją. Dostałam to, na co się nastawiałam. Serial sobie odpuszczam na razie. Muszę skończyć 4 sezon BSG i obejrzeć Capricę. :-)
Mówisz o zajebistości pozornej. W Star Treku mamy do czynienia z zajebistością prawdziwą.
Przeciwnie. :-)
bsg Sie strasznie ci?gn??o......
Gdy nie ma co robić, to się bierze legendę i miesza się ją z błotem w imię komercji. Dzieciakom (tak zwanego nowemu pokoleniu) film się spodoba - fani będą zawiedzeni.
Jestem dzieciakiem, bo mnie się ta zmieszana z błotem legenda całkiem podobała, chociaż bardziej cenię stare Star Treki. Nie oczekiwałam niczego ambitnego, nie otrzymałam niczego ambitnego - zrozumieliśmy się z twórcami idealnie.
Ja sobie tak piszę, ale najprawdopodobniej będe wyć z wściekłości na "Sherlocku Holmesie" Ritchiego.
zgadzam Sie w pelni
ej, fajne to. ogarnę na pewno następne części. i jest nadzieja dla nowej trylogii Star Wars.
Bardzo fajny film dla tych, którzy mają ochotę na odrobinę rozrywki a Star Treka znają i lubią ale ze zdrowym dystansem. Słowem dla tych, których widok ... (tu się kryje spoiler) Przeczytaj spoilery +
:)