Zęby (2007)

Teeth
Reżyseria: Mitchell Lichtenstein
Scenariusz:

Dawn, uczennica szkoły średniej stara się stłumić rozbudzające się w niej erotyczne pragnienia przyłączając się do lokalnej grupy zakładającej czystość przedmałżeńską i staje się jej aktywną uczestniczką. Zadanie, które sobie postawiła utrudnia jej przyrodni brat, który zachowuje się wobec niej prowokacyjnie. Ku swemu przerażeniu Dawn w chwili, gdy staje się obiektem przemocy odkrywa, że jej genitalia są uzbrojone w zęby. Starając się zrozumieć swoją anatomiczną wyjątkowość Dawn doświadcza zarówno niedogodności jak i poczucia władzy przysługujące właścicielce mitycznej konfekcji genetycznej.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Film beznadziejny. Kolejne zmarnowane 90 minut... :/

Według joemonster.org najgorszy film wszech-czasów czy 2009 roku... już nie pamiętam, ale jest naprawdę głupi i beznadziejny. Nie wytrzymałem i nie obejrzałem do końca tylko jakieś 75% ale nie czuje żebym żałował. Odradzam wszystkim. Polecam tylko masochistą :p

Jeśli film potraktujemy *mocno* z przymrużeniem oka, to można pośmiać się z beznadziejnej gry aktorskiej, dziwnych ujęć i samych sytuacji. Dlatego ode mnie 7/10, bo ubaw był całkiem niezły. ;-)

Łomatko, to jedna wielka prześmiewa i hucpa. Inaczej nie da się tego filmu traktować. Aktorstwo albo tragiczne, albo też prześmiane, wyśmiane, sparodiowane, przegięte. Ale pomysł przedni, przydałby się taki komplecik zębów każdej kobiecie. ;P

Bardzo złe, być może nie bawiłoby tak, jakby komentarze współlokatora. Jego słowne streszczenie sceny u ginekologa (na zachętę przed seansem) było w sumie lepsze niż film. Niemniej, wolę kino klasy Z w bardziej creepy wydaniu.

MonikaMazurkowna
Michalwielkiznawca
iinsanee
jhsdsdkf
Horracy
Anakha
jango
JURCZ91
gremlin